Odstraszacz dzieci

Jeśli wkurzają cię dzieciaki, masz to, czego szukałeś - gadżet, który skutecznie je odstrasza. Ale krytycy pomysłu biją na alarm.

- Gadżet nazywa się "moskit" i wydaje wysokie, nieprzyjemne dźwięki, chętnie używane w Wielkiej Brytanii do odstraszania niesfornych dzieciaków od sklepów i innych miejsc. Rzecznik praw dzieci uważa jednak, że urządzeń tych należy zabronić.

Charakterystyczną cechą "moskita" jest to, że jego dźwięk słyszą tylko młodzi ludzie, natomiast dla osób powyżej 20 roku życia jest on praktycznie niesłyszalny.

Angielski komisarz ds. dzieci Al Aynsley-Green uważa, że "moskit" jest niestosowny, ponieważ drażni swym dźwiękiem wszystkie dzieci, także te najmłodsze, bez względu na to, czy zachowują się grzecznie, czy niegrzecznie.

Reklama

Al Aynsley-Green, który we wtorek rozpoczął kampanię przeciwko "moskitowi" podkreśla, że takie urządzenia "po prostu demonizują dzieci i młodzież, tworząc niebezpieczną i pogłębiającą się przepaść między młodymi a dorosłymi".

Szacuje się, że w Anglii zainstalowanych jest 3,5 tysiąca "moskitów". Komisarza niepokoi "coraz bardziej negatywne postrzeganie dzieci przez społeczeństwo".

- Wysyłamy sygnał, że jako społeczeństwo nie cenimy naszych dzieci i młodzieży i nie szanujemy ich praw - ostrzega Al Aynsley-Green. Inni obrońcy praw dziecka wtórują mu, pytając retorycznie, cóż to za społeczeństwo, które używa "broni dźwiękowej" przeciwko swoim dzieciom.

Wynalazca "moskita", niejaki Howard Stapleton twierdzi, że ma setki pozytywnych opinii na temat tego urządzenia, od policji, władz miejskich, właścicieli sklepów.

Jeszcze zanim dźwięki wysokiej częstotliwości, niesłyszalne dla dorosłych, zaczęto wykorzystywać do odstraszania dzieci, przedsiębiorczy uczniowie w różnych krajach spożytkowali je jako dzwonki w swoich telefonach komórkowych. Komórki, dzwoniące podczas lekcji, stały się dla nauczycieli niesłyszalne.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: gadżety | społeczeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy