O miłości przy obiedzie

Naszymi gośćmi podczas spotkania z cyklu "Obiady czwartkowe INTERIA.PL", jakie odbyło się 10 lutego 2005 r. w warszawskiej restauracji "Chianti", byli popularni aktorzy: Renata Dancewicz i Tomasz Stockinger. Rozmawialiśmy o miłości, zdradzie, różnicach między kobietami i mężczyznami oraz niuansach związków damsko-męskich.

13:58 Witamy z warszawskiej restauracji Chianti, skąd relacjonować będziemy kolejne spotkanie z cyklu "Obiady czwartkowe INTERIA.PL".

14:02 W przededniu walentynek, czyli święta zakochanych, z naszymi gośćmi, Renatą Dancewicz i Tomaszem Stockingerem, rozmawiać będziemy o kobietach, mężczyznach i różnych problemach, jakie towarzyszą współistnieniu obu płci...

14:04 Tomasz Stockinger wybrał na dzisiejszy obiad: rukolę z parmezanem, zupę stracciatella - rosół z delikatnymi kluseczkami z parmezanem i tagliato rucola - polędwicę wołową z grilla.

Reklama

14:05 Pani Renata wybrała salitimbocca, czyli cielęcinę z szałwią i plasterkami szynki parmeńskiej, w sosie z białego wina...

14:06 Gości powitał teraz jeszcze Marcin Kręglicki, współwłaściciel restauracji Chianti.

14:07 Przechodzimy do pytań. Przypominam, że rozmówcy kolejno odpowiadają na jednakowe pytania, które przygotowaliśmy w oparciu o listy, jakie otrzymujemy od osób odwiedzających nasze dwa serwisy: kobieta.interia.pl i facet.interia.pl

14:08 Co państwo sądzicie o walentynkach? Czy taki "dzień zakochanych" jest potrzebny?

14:09 Renata Dancewicz: - Optowałabym raczej za świętem Kupały, jako świętem bardziej tutejszym, polskim, słowiańskim, i zmysłowym...

14:10 Tomasz Stockinger: - Gdyby walentynki nie były potrzebne, to nie byłyby tak popularne. Nie mieliśmy wcześniej takiego święta,... To święto zapowiada wiosnę, więc jest dobrze ulokowane w kalendarzu...

14:11 R. Dancewicz: - Walentynki to faza zakochania, a Kupała - faza konsumowania...

14:11 Jak się państwo czujecie w otoczeniu tych włoskich, południowych pejzaży na ścianach?

14:12 R. Dancewicz: - Tu jest bardzo miło. To zdumiewające, ale właśnie oboje odkryliśmy, że żadne z nas nie było we Włoszech...

14:12 T. Stockinger: - Ja już mam nawet bilecik do Włoch, otwarty bilet na cały rok, wygrany na turnieju tenisowym...

14:13 Jakie otoczenie, jaka atmosfera w największym stopniu sprzyja kontaktom intymnym?

14:14 T. Stockinger: - Myślę, że piękne okoliczności przyrody...

14:14 R. Dancewicz: - Przyroda jest ważna, ale najważniejsze jest towarzystwo tej właściwej osoby... Tomek ma rację, że im cieplej, im bardziej egzotycznie, wyjątkowo, tym bardziej erotycznie...

14:16 Kto ma większy wpływ na współczesny świat: kobiety czy mężczyźni?

14:17 R. Dancewicz: Myślę, że mężczyźni zawsze mieli duży wpływ na losy świata... Kobiety bardziej uosabiają ognisko domowe..

14:19 Tomasz Stockinger: - Mężczyźni bardziej wpływają na losy świata, ale jak długo jeszcze...

14:20 R. Dancewicz; - Prym na płaszczyźnie publicznej nadal wiodą mężczyźni, a sfera życia prywatnego jest kształtowana w większym stopniu przez kobiety.

14:21 Co takiego najbardziej cennego jest w płci przeciwnej? Coś, co musimy podziwiać? A co takiego, że lepiej, żeby tego nie było?

14:22 Tomasz Stockinger: - Najbardziej cenię chyba u płci przeciwnej coś, co składa się na kobiecość... a więc: rodzaj poczucia smaku, estetyki, to co jest seksem, ale w sensie opiekuńczości, prowokacyjność... Najbardziej nie lubię zaborczości kobiety, jej zazdrości, ponieważ kobieta zazdrosna, bywa , że przekracza wszystkie dopuszczalne normy...

14:25 Renata Dancewicz: - Chciałabym podziwiać mężczyznę za niezależność, za swój świat, intelekt, za to, żeby przede wszystkim był człowiekiem... I zazdroszczę mężczyzną poczucia lojalności w stosunku do własnej płci, czego często nie ma wśród kobiet... Nie lubię męskiego szowinizmu, nieuzasadnionego poczucia wyższości , głupoty , no i braku poczucia humoru. To dyskwalifikacja.

14:27 Co to znaczy "osoba z klasą"? Co to znaczy, że mężczyzna albo kobieta ma klasę?

14:28 T. Stockinger: W sytuacji kiedy mówimy o kobiecie z klasą to mam wrażenie, że kobieta z klasą i mężczyzna z klasą niekoniecznie muszą się różnić.

14:29 R. Dancewicz: - Klasa to jest raczej atrybut człowieczeństwa i kojarzy mi się przede wszystkim z osobowością, a potem dopiero ze stylem... I jeszcze: człowiek z klasą nie musi kurczowo trzymać się zasad savoir vivre....

14:31 T. Stockinger: Myślę, że pojęcie klasa to bardzo szerokie pojęcie chociaż niekoniecznie młode pokolenie, ale generalnie wiemy, co to jest klasa. W tym się mieści wszystko to, do czego dążymy - a więc mądrość, wiedza, jest to rodzaj poczucia godności a jednocześnie bardzo duża tolerancja dla innych, na pewno jest to odwaga, ambicja i na pewno osobowość.

14:31 Czy to prawda, że ludzie wykonujący zawód aktora, dzięki temu, że w swojej pracy, przygotowując kolejne role, muszą znaleźć do nich jakiś klucz, muszą "nauczyć się wcielania w innego człowieka", że właśnie aktorzy bywają dobrymi analitykami osobowości?

14:32 R. Dancewicz: - Tak może być, ale niekoniecznie... Aktorstwo nie musi być wyrozumowane, często jest instynktowne... Aktor nie musi być intelektualistą, ale nie jest to warunek niezbędny... Aktorzy powinni lubić, kiedy ktoś na nich patrzy... To jest element ekshibicjonizmu: teraz ja...

14:34 T. Stockinger: To jest oczywiste, że aktor maksymalnie chce przeniknąć psychologie postaci, którą prezentuje... reżyser stara się mu w tym pomóc - nie zawsze z dobrym skutkiem.

14:36 Jak ważną rolę odgrywa płeć w aktorstwie?

14:36 T. Stockinger : Należałoby zacząć od tego, że aktorstwo w bardzo dużym stopniu polega na seksualności. I ta seksualność jest pożądana zarówno ze strony pań jak i Panów. Ona bywa takim nośnikiem wszystkich innych rzeczy, które aktor czy aktorka przekazuje - szczególnie kiedy mamy do czynienia z młodymi aktorami czy aktorami w młodym wieku. Z czasem ta seksualność odgrywa mniejsza rolę. Jeśli chodzi o młode aktorki to ta seksualność jest podstawą ich funkcjonowania.

14:38 R. Dancewicz: - Tomek ma rację, coś takiego , jak magnetyzm, nawet zwierzęcy, jest przyciągający, na tym zbudowało karierę wielu aktorów, nie tylko aktorki... Kobiety są bardziej postrzegane poprzez fizyczność, ale np. trudno oddzielić fizyczność Marlona Brando od jego aktorstwa... Kino to sztuka stereotypów i zbudowane jest na męsko-damskich relacjach... Pamiętamy słynne romanse ekranowe i pozaekranowe. Seks odgrywał i odgrywa ogromną rolę w życiu, trudno to oddzielić...

14:42 parapet7: pozdrowienia dla obojga aktorów, wierzy pani w miłość od 1 wejrzenia?

14:43 R. Dancewicz: - Tak jestem romantyczką z natury i wierzę w taką miłość...

14:43 parapet7: kto był pani 1 miłością?

14:44 R. Dancewicz: Artur, w którym byłam ciężko zakochana przez 5 lat, ale nigdy go nie poznałam osobiście, widywałam go w przelocie... Odcisnęła się na mnie w jakiś sposób...

14:45 roler3: jak państwo myślicie czy kobieta lepsza od mężczyzny czy na odwrót?

14:45 T. Stockinger: Na odwrót.

14:47 Pytanie od internautki: czy jest jakaś recepta na nieśmiałość? Jak mu powiedzieć, że go pokochałam?

14:47 R. Dancewicz: - Nie jestem dobrym ekspertem w tej dziedzinie... Pierwszy krok to nie moja specjalność... Czasami nieśmiałość jest lepsza niż tupet...

14:50 T. Stockinger: Ja myślę, że ta koleżanka nie ma nic do stracenia, bo przynajmniej jeżeli zawiadomi swój obiekt o swojej sympatii to są szanse, że z tego coś wyjdzie, jeżeli tego nie zrobi to nie mam na to szansy. Jeżeli on się nie domyśla to i tak nie ma nic do stracenia. Najprościej jest powiedzieć komuś, ze go się lubi.

14:50 Fiufiura: A jak Pan wspomina swoją pierwszą miłość ?

14:51 T. Stockinger: Ja bardzo dobrze wspominam. I nawet się z tą moją pierwszą miłością spotykam po latach. Może dlatego, że ta miłość nigdy nie została skonsumowana. W związku z tym ten znak zapytania pozostał na zawsze i zostało to wspomnienie wielkiej namiętności, rozbuchała moje marzenia duszy i ciała.

14:52 1olaf: czy mówi pani biegle po francusku? wg agencji tak, natomiast wg agencji ma Pani również prawo jazdy których Pani podobno nie ma (info z wywiadu)

14:53 R. Dancewicz: - Mówię dość biegle po francusku, a prawa jazdy nie mam...

14:53 T. Stockinger: Czy Renata uważa, że jest typowa kobietą? Prawdziwa kobietą?

14:53 R. Dancewicz: - Na pewno jestem .

14:54 Związki małżeńskie osób jednakowej płci - tak czy nie?

14:54 R. Dancewicz: Ja tak!

14:54 T. Stockinger: Nigdy nikt nie namówi mnie, żeby nazywać normalnym to, co nie jest normalne.

14:55 Feminizm i feministki - tak czy nie?

14:55 R. Dancewicz: - Oczywiście że tak! Nie ulega wątpliwości!

14:55 T. Stockinger: Feministki mile widziane pod warunkiem, że nie wyleją swoich dzieci z kąpielą.

14:55 Jak pan Tomasz ocenia panią Renatę, a jak pani Renata pana Tomasza? To jedno z pytań od internautów. Chodzi oczywiście o punkt widzenia męsko-damski?

14:56 T. Stockinger: Ja uważam, że Renata jest seksowna. I intrygująca...

14:56 R. Dancewicz: - Tomek robi wrażenie tajemniczego mężczyzny, co jest olbrzymim plusem i zachęca do bliższego poznania...

14:57 redhot23: Całusy dla pani Renaty - fan :-)

14:57 Czy w tej chwili znajdujecie się w tzw. stanie zakochania? Co chcielibyście przekazać dzisiaj tym wszystkim, którzy dopiero zaczynają smakować miłość?

14:58 R. Dancewicz: - Ja jestem zakochana. I radzę, żeby szukać miłości do upadłego, czyli nie zadowalać się byle czym!!!

14:59 T. Stockinger: Chciałbym wierzyć, że jestem zakochany. Całkowicie zgadzam się z Renatą, że żebyśmy nie wiem jak próbowali stoicko i praktycznie podchodzić do życia, to nigdy nie pokonamy tego fenomenu jakim jest miłość. Ona zawsze będzie naszym powołaniem i nasza tęsknotą.

15:01 Czym w kontaktach kobiety i mężczyzny jest zdrada? Czy zdradę można wybaczyć?

15:01 R. Dancewicz: - Matko Boska... Trudny temat... Myślę, że istnieje różnica między zdradą kobiety i mężczyzny... Zdrada kobiety ma dużo większy ciężar gatunkowy, dlatego mężczyźni tak panicznie na nią reagują... Zdradę trzeba przeżyć, żeby wiedzieć, o czym się mówi, ale nie ma chyba recept, że mężczyźni wybaczają, a kobiety nie... Czasem zdrada zdarzy się raz, ktoś inny ma serce zdobywcy, zdradza częściej... Są na pewno dwa podejścia do tych spraw: amerykańska seryjna monogamiczność i takie bardziej europejskie podejście, z dwoma lub więcej partnerami...

15:05 T. Stockinger: W przypadku zdrady zawsze problem ma osoba zdradzona i to, jak będziemy te zdradę traktować i jaki ona będzie miała ciężar gatunkowy zależy od osoby zdradzonej. Na pewno jest to bardzo przykra sytuacja bo ona godzi w poczucie wartości, w poczucie własności i tym bardziej boli, im mniej osoba zdradzona rozumie, że ta druga osoba ma do tego prawo.

15:08 Zazdrość pomaga czy przeszkadza, a może wyklucza miłość?

15:09 R. Dancewicz: Zazdrość towarzyszy miłości. Jest OK, dopóki nie staje się patologią... Nie można traktować drugiej osoby jako swojej własności...

15:10 T. Stockinger: Zazdrośc jest naturalnym zjawiskiem. Nie chcemy stracić tego, co mamy. Ludzie z klasą wiedza jak zazdrośc okiełznać.

15:11 Czy jest coś, o czym w tym miejscu, przy tym stole należałoby jeszcze powiedzieć, po tym wszystkim co już tutaj powiedziano?

15:11 R. Dancewicz: Miłość miłością, ale mężczyzna nie może być osią naszego świata. Trzeba żyć własnym życiem i starać się je ubarwiać... Mężczyźni przychodzą i odchodzą, a my zostajemy i to jest nasze życie. Trzeba zrobić wszystko, żeby nasze życie było fajne...

15:13 T. Stockinger: Cytuje pewną 80-letnią panią, która napisała do mnie list - wielbicielkę "Klanu", która kilka lat temu bardzo ostro zareagowała na ewentualny skok w bok dr. Lubicza. W obszernym i ostrym w tonie liście użyła m.in. takiego sformułowania - "Panie Pawle niech się wszyscy kochają, ale nie każdy z każdym..."

15:14 Bardzo dziękujemy gościom i wszystkim osobom, które obserwowały naszą relację na żywo. Dziękujemy za gościnę w przeuroczej restauracji Chianti Trattoria Włoska Agnieszki i Marcina Kręglickich (Warszawa, ul. Foksal 17, tel. 828-02-22). "Obiad czwartkowy INTERIA.PL" relacjonowali: Emilia Chmielińska, Paweł Amarowicz i Zygmunt Moszkowicz.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zdrada | aktor | aktorzy | miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy