Dominacja u psów. Prawda czy mit
Dla tych, którzy poprzestaną na "lekturze" pierwszej strony książki Barry'ego Eaton'a, dominacja pozostanie faktem. Widnieje na niej bowiem rysunek w stylistce komiksowej, na którym z głowy śpiącego psa wydobywa się chmurka myśli, a w niej: "dziś rodzina, jutro cały świat"...
Tymczasem jest to jednie zabawa formą, żaden przekaz, który należałoby odczytywać dosłownie! Eaton nie ma bowiem wątpliwości - psia dominacja to mit.
Mit bardzo wpływowy, przez wieki zakorzeniany w ludzkiej świadomości. Oparty o przekonanie, że skoro psy pochodzą od wilków - wśród których panuje nieustanna walka o status osobnika alfa - to i w ludzko-psim stadzie będą usiłowały dominować. Dlatego powinniśmy działać wyprzedzająco i sami narzucić psom twarde i ścisłe reguły.
Eaton prostuje tytułowy mit i leżące u jego podstaw założenia. - Wilki żyją w harmonii - zapewnia poproszony przez autora o słowo wstępne dr Ian Dunbar, członek Królewskiego Towarzystwa Weterynaryjnego. Co więcej, psy bardzo różnią się od wilków - przez wieki hodowano je pod kątem mniejszej lękliwości i łatwiejszego nawiązywania kontaktów z ludźmi.
Psia dominacja to ludzki wymysł - do takiej konkluzji prowadzi Barry Eaton. Jest ona usprawiedliwieniem dla naszej bezwzględności i brutalności, która z kolei jest dla nas atrakcyjna, bo daje poczucie wyższości. Odrzućmy mit dominacji - apeluje autor. Prowadźmy psa inaczej, co z pewnością da nam więcej satysfakcji. Jak? O tym w książce "Dominacja psów...".