Wyjątkowe znalezisko egipskich archeologów. Pierwsze od ponad 100 lat
Egipski rząd pochwalił się nowym wyjątkowym odkryciem swoich archeologów, a mianowicie kolorowymi portretami mumii - to pierwsze tego typu malunki znalezione na miejscu od ponad wieku.
Naukowcy odkryli dwa pełne kolorowe portrety egipskich mumii i fragmenty innych na stanowisku archeologicznym Gerza w mieście Fajum. To pierwsze takie znalezisko od 1911 roku, kiedy angielski archeolog Flinders Petrie natknął się na 146 portretów tego typu na rzymskim cmentarzu w południowo-zachodniej części Fajum, w pobliżu miejscowości Hawara. Tzw. portrety fajumskie, bo o nich właśnie mowa, to malunki na drewnie, które składane były wraz z zabalsamowanymi zwłokami do grobów. W Europie początkowo traktowane były jako ciekawostka, ale w czasach Napoleona zainteresowanie starożytnymi pamiątkami egipskimi wzrosło, co spowodowało masowe niszczenie grobów i wywożenie cennych artefaktów.
To skłoniło środowisko naukowe do wysłania na miejsce licznych ekspedycji, w tym wspomnianej właśnie Flindersa Petrie, która zakończyła się największym sukcesem. Później nie udało się znaleźć więcej kolorowych portretów, aż do teraz - znaleziska pochodzą z wykopalisk prowadzonych pośród ruin starożytnego miasta Filadelfia (od władcy Ptolemeusza II Filadelfosa), które według Austriackiego Instytutu Archeologicznego leży w północno-wschodniej części Fajum, ok. 120 kilometrów na południowy zachód od dzisiejszego Kairu.