Samolot zatrzymał się w powietrzu. Spektakularne nagranie
Nieopodal San Francisco w USA nagrano samolot pasażerski, który podczas lotu... zatrzymał się w powietrzu. Złamanie praw fizyki, sprawka obcych czy może błąd w Matrixie? Czas porozmawiać o niezwykle ciekawym efekcie niezgodności, czyli paralaksie. I nie chodzi tu o glitch rzeczywistości, tylko iluzję.
Jeden z pasażerów samolotu lecącego nad San Francisco zauważył bardzo spektakularne zjawisko. Jego oczom ukazał się inny samolot lecący równolegle. Lecący, a raczej wiszący w powietrzu, bo oczom mężczyzny ukazała się nietypowa sytuacja, gdy widoczny samolot w zasadzie nie porusza się, tylko stoi w miejscu kilka tysięcy metrów nad ziemią.
Nagranie wideo trafiło do sieci i obiegło internet, budząc ogrom spekulacji, dyskusji, a nawet spiskowych teorii. Wiszący samolot nieopodal amerykańskiego miasta prezentował się doprawdy nietuzinkowo:
Przeglądając internetowe fora (np. Reddit) można doszukać się najróżniejszych teorii, dotyczących przyczyn takiego zjawiska. Jedną z popularniejszych opcji wśród bardziej poruszonych był swoisty błąd w Matrixie. W rzeczywistości jednak wytłumaczenie jest inne, choć równie fascynujące. Mowa bowiem o niezwykłej i szalenie rzadkiej iluzji optycznej.
Zjawisko zarejestrowane z pokładu samolotu to nic innego, jak paralaksa. Jest to iluzja optyczna, tzw. efekt niezgodności różnych obrazów tego samego obiektu obserwowanych z różnych kierunków. Tak brzmi encyklopedyczna definicja, a może da się prościej? Owszem.