Polscy studenci zbudowali niesamowitą wieżę. Waży 157 g i przenosi pół tony

Studenci z Politechniki Warszawskiej zostali laureatami konkursu "Wybudujemy wieżę". Ich konstrukcja jest niewielka i waży niespełna 160 g. Mimo to wieża opracowana przez polskich studentów ma niesamowite walory z zakresu wytrzymałości. Jest w stanie przenosić blisko półtonowy ciężar!

 

Fizyki nie oszukasz. Tworzenie konstrukcji wiąże się z doborem odpowiednich elementów nośnych, które są w stanie przenosić odpowiednie ciężary. Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego ogłosiła niedawno ciekawy konkurs o nazwie "Wybudujemy wieżę". Jego celem było stworzenie konstrukcji, która cechuje się największym współczynnikiem wytrzymałości do masy. Udział w zmaganiach wzięło 15 grup i odbyły się one w ramach Dnia Budowlańca w SGGW w dniach 17-18 kwietnia 2024 r. Zwycięzcami zostali studenci Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej, którym udało się zbudować "najlepszą" wieżę.

Reklama

Studenci Politechniki Warszawskiej zbudowali bardzo wytrzymałą wieżę

W ramach konkursu "Wybudujemy wieżę" zespoły biorące udział w zmaganiach otrzymały cztery godziny na stworzenie konstrukcji z balsy. Najlepsze rozwiązanie zaproponowali studenci Politechniki Warszawskiej: Piotr Ambrochowicz, Karol Fijałkowski oraz Alicja Wolf.

Trójka studentów Wydziału Inżynierii Lądowej PW zaprojektowała i stworzyła wieżę, której masa wynosiła zaledwie 157,1 g. Okazała się być niesamowicie mocna. Do tego stopnia, że przenosiła prawie pół tony. Było to dokładnie 4842,2 N (493,8 kg). Taki wynik udało się osiągnąć dla drewnianej konstrukcji o wysokości zaledwie kilkudziesięciu cm.

Zwycięzcy nie wykorzystali całego materiału

W ramach konkursu każdy zespół otrzymał cztery deski balsowe. Dwie o wymiarach 1000 × 100 × 5 mm i dwie 1000 × 100 × 4 mm. Do własnej wieży wykorzystali tylko dwie pierwsze z wymienionych i jedną niepełną z cieńszych, którymi dysponowali. Ponadto mogli korzystać z kleju do drewna "Wikol" oraz szpilek.

Sukces tkwił również w kleju

Studenci przygotowywali się do zmagań długo i na początku borykali się z problemami. Budowa pierwszej wieży zajęła 10 godzin. Po lepszym zapoznaniu się z konstrukcją drzewa balsowego udało się uzyskać lepszy czas.

Ciekawostką jest, że w trakcie prób studenci Wydziału Inżynierii Lądowej PW wykorzystali inny klej, a nie wspomniany "wikol". Posiłkowali się polimerowym, ale ten dostępny do użytku podczas konkursu miał lepsze parametry. To sprawiło, że ich konstrukcja uzyskała jeszcze lepszy współczynnik i finalnie umożliwiło to stworzenie najwytrzymalszej wieży wśród wszystkich, które budowano w ramach Dnia Budowlańca w SGGW.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy