Tradycją się stało, że podczas parad pokazywany jest również zabytkowy sprzęt. W Rosji istnieje nawet specjalny batalion wyposażony wyłącznie w T-34-85. Wczoraj poniósł pierwszą stratę.
W tym roku Rosjanie nie mogą być zadowoleni z Parady Zwycięstwa. Nie dość, że pandemia pokrzyżowała plany i władze zostały zmuszone przesunąć jej termin z 9 maja, to jeszcze ponownie została urażona ich duma.
To już kolejna parada, podczas której zdarzył się wypadek. W 2015 roku ogień pojawił się na najnowszym czołgu rosyjskiej armii T-14 Armata. W 2018 z lawety spadł zabytkowy T-34-85. W tym roku padła kumulacja.
Najpierw zapalił się kołowy transporter opancerzony Bumerang. A po defiladzie zsunął się z lawety zabytkowy czołg T-34-85. Na filmie opublikowanym w mediach społecznościowych, widać jak czołg podczas wjeżdżania na lawetę, pojazd nagle skręcił w prawo, a potem przewrócił się na wieżę. Na szczęście żołnierze znajdujący się obok zdążyli uciec, choć niewiele brakowało, aby zsunął się na nich.