Źródła w rosyjskim kompleksie obronno-przemysłowym informują, że Kompania Suchoj rozpoczęła wstępne prace nad lekkim, jednosilnikowym samolotem wielozadaniowym nowej generacji.
26 maja rosyjska agencja prasowa TASS, powołując się na anonimowe źródła w rosyjskim kompleksie obronno-przemysłowym, poinformowała, że Kompania Suchoj rozpoczęła wstępne prace nad lekkim, jednosilnikowym samolotem wielozadaniowym nowej generacji.
Jak podaje źródło, Kompania Suchoj pracuje nad jednosilnikowym, lekkim samolotem taktycznym z maksymalną masą startową do 18 ton. Prędkość maksymalna samolotu przekroczy Ma 2. Będzie charakteryzował się supermanewrowością, ulepszonymi charakterystykami startu i lądowania (krótkiego startu i lądowania? - przyp. red.), co zapewni wektorowany ciąg silnika. Stosunek ciągu do masy samolotu wyniesie więcej niż 1:1.
Wcześniej, w grudniu 2020 generalny Rostiechu, w skład którego wchodzi Kompania Suchoj w ramach Zjednoczonej Korporacji Lotniczej, OAK, Siergiej Czemiezow powiedział, że Suchoj pracuje nad koncepcją zaawansowanego, jednosilnikowego, lekkiego i średniego samolotu bojowego - załogowego i bezzałogowego:
- Trwają prace nad stworzeniem systemu lotnictwa bojowego przyszłości w klasach lekkich i średnich. Zgodnie z projektem może to być platforma uniwersalna w wersji załogowej i bezzałogowej. Spółka pracuje nad koncepcją i wymaganiami operacyjnymi takiej platformy. Jak dotąd robimy to z własnej inicjatywy, bez środków z budżetu [federalnego] - powiedział wówczas Czemiezow.
Warto dodać, że podobne prace ma realizować Korporacja Lotnicza MiG, o czym informowała 16 kwietnia 2020 agencja prasowa RIA Novosti.
Jest to w rzeczywistości kontynuacja prac koncepcyjnych w ramach programu pod kryptonimem LMFS (Liogkij Mnogofunkcjonalnyj Frontowoj Samoliot, czyli Lekki Wielozadaniowy Samolot Frontowy), jednak prace miały nabrać tempa począwszy od końcówki 2019. Analiza ma zostać zrealizowana w latach 2020-2025, a jej koszt oszacowano na 4 mln RUB (225 tys. zł). Pierwsze informacje o programie pojawiły się już w 2012 roku.
RSK MiG ma badać koncepcję samolotu o maksymalnej masie startowej 25 t, a więc cięższego niż propozycja Suchoja. Miałby być napędzany dwoma silnikami turbowentylatorowymi, pochodzącymi z badanej konstrukcji WK-10M (pochodna RD-33MK Morska Osa) o ciągu 10 t.
Nie można wykluczyć, że koncepcje Kompanii Suchoj i RSK MiG będą rywalizować ze sobą o przyznanie finansowania ministerstwa obrony Federacji Rosyjskiej, ale też mogą zostać połączone, co byłoby bardziej efektywne pod kątem ekonomicznym, gdyż obie spółki weszły w ubiegłym roku w skład wydziału lotnictwa wojskowego OAK (Połączenie RSK MiG i Suchoja).
Według ekspertów, lekki samolot bojowy byłby uzupełnieniem cięższych Su-57 (w kodzie NATO Felon), podobnie jak w przeszłości w lotnictwie sowieckim samoloty MiG-29 uzupełniły Su-27. W rosyjskich Siłach Powietrzno-Kosmicznych mógłby potencjalnie zastąpić wspomniane MiG-29 różnych wersji - w 2021 znajdowało się ich na uzbrojeniu 255 - według danych z corocznego raportu World Air Forces, czy samoloty szturmowe Su-25 (193 egzemplarze).
Co ciekawe, informacja o przyspieszeniu de facto prac nad lekkim samolotem bojowym w Rosji pojawiła się w cztery miesiące po rozpoczęciu prac rozwojowych nad samolotem przechwytującym nowej generacji, oznaczonym jako MiG-41 w ramach programu PAK DP (Perspiektiwnyj Awiacionnyj Kompleks Dalnego Pierechwata), który będzie zastępował ciężki samoloty przechwytujące MiG-31, modernizowane do standardów BM i BSM.
Rafał Muczyński
