Powstanie najszybszy dron na świecie

Koncern Lockheed Martin zamierza zbudować ponaddźwiękowy samolot bezzałogowy, który będzie w stanie aż sześciokrotnie przekroczyć prędkość dźwięku - informuje "Aviation Week". Pierwszy prototyp ma powstać w 2018 r.

Projekt nowego drona ponaddźwiękowego oznaczono symbolem SR-72. Nawiązuje on do legendarnego samolotu szpiegowskiego SR-71 Blackbird, który Lockheed Martin opracował na początku lat 60-tych XX w. na zamówienie CIA.

Samolot ten był największym osiągnięciem ówczesnej techniki lotniczej. Dwusilnikowy o napędzie odrzutowym, osiągał prędkość 3 Ma oraz pułap 24-28 km, dzięki czemu był nieosiągalny dla ówczesnych systemów obronnych. Produkowano go do 1969 roku, a ostatni egzemplarz został wycofany ze służby 30 lat później.

Zbudowano ogółem 32 egzemplarze SR-71. Kilka egzemplarzy jest w muzeach: 1 w Nowym Jorku na pokładzie zacumowanego lotniskowca w Intrepid Sea-Air-Space Museum, 1 egzemplarz w muzeum lotnictwa USA w Waszyngtonie, 1 egzemplarz w March Field Air Museum w Californii i kolejny w Evergreen Aviation Museum w McMinnville w Oregonie, niedaleko Portland, jeden egzemplarz znajduje się w Wielkiej Brytanii, w USAF Hall w muzeum RAF w Duxford.

Reklama

Podobnym przełomem technicznym ma być SR-72. Trzeba będzie go wyposażyć w nowy napęd, żeby potrafił aż sześciokrotnie przekroczyć prędkość dźwięku. Tradycyjne silniki odrzutowe mogą rozpędzić samolot do prędkości takiej jaką osiągał SR-71, czyli 3 Ma. Silniki strumieniowe scramjet pozwalają osiągnąć prędkość nawet 10 Ma, ale najpierw samolot trzeba rozpędzić do prędkości co najmniej 3 Ma.

Lockheed Martin będzie musiał najprawdopodobniej zastosować obydwa te silniki, ale na razie nie chce zdradzać szczegółów technicznych. Pokaz pierwszego prototypu zaplanowano w 2018 r., jednak wersja gotowa do pierwszych testów w powietrzu będzie gotowa nie wcześniej niż w 2023 r. Samolot gotowy do użycia ma powstać w 2030 r.

Istnieje już bezzałogowy samolot ponaddźwiękowy. Jest to wynoszony pod skrzydłem bombowca B 52 dron X51A. Maszyna dysponuje silnikiem strumieniowym typu scramjet i docelowo również ma osiągać prędkość 6 Ma. Pierwszy lot z własnym napędem dron odbył 26 maja 2010 r. Trwał on zaledwie około 200 sekund, w tym czasie osiągnął prędkość 5 Ma i wzniósł się na wysokość 21 350 m.

Według planów, nowy samolot SR-72 ma startować i lądować automatycznie, bez ingerencji operatora.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Lockheed Martin | Drony | militaria
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy