Polecą diabelskie rydwany

W trzeciej zmianie polski kontyngent wojskowy w Afganistanie zwiększy się o blisko 300 osób, głównie pilotów i personelu do obsługi śmigłowców.

Według planów, wiosną 2008 roku do Afganistanu mają trafić cztery transportowe Mi-17 i cztery bojowe Mi-24D. Śmigłowce są obecnie przygotowywane do lotów w rozrzedzonym górskim powietrzu.

Helikoptery mają w istotnym zakresie uniezależnić polskie wojsko od amerykańskiego transportu. Wysłanie własnych śmigłowców do Afganistanu zapowiedział jeszcze Radosław Sikorski, gdy był ministrem obrony.

Nasi wojskowi są z takiego rozstrzygnięcia zadowoleni. Ciekawe, co na to Afgańczycy, choćby dawni mudżahedini, którym sylwetki, zwłaszcza Mi-24, na pewno utkwiły w pamięci. Dość przypomnieć, że mówili o nich - diabelskie rydwany...

Reklama

A czy waszym zdaniem, wysłanie śmigłowców to dobra decyzja?

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wojsko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama