Na pomoc zamarzającym

Kilkanaście ton darów rozdadzą mieszkańcom dystryktu Motakhan polscy i afgańscy żołnierze. Operacja Winter Wind to odpowiedź na tragiczną sytuację dotkniętych zimą stulecia mieszkańców Afganistanu.

Według szacunków rządu w Kabulu, w tym roku, w wyniku mrozów, zmarło ponad tysiąc Afgańczyków. Sytuacja w wielu dystryktach jest tym cięższa, że wielu mieszkańców Afganistanu nie przygotowało się na tak długą i mroźną zimę, podczas której temperatury w nocy spadają do 40 stopni poniżej zera. Dla wielu wiosek jedyną szansą na przetrwanie zimy jest pomoc humanitarna.

Do operacji zaangażowano trzy plutony Zespołu Bojowego "B" z Polskiej Grupy Bojowej z Sharany, 3 plutony Armii Afgańskiej (ANA) oraz lokalną policję. Dla mieszkańców pięciu miejscowości - Zadar, Jamalaja, Sado Kalay, Loghar i Motakhan - przygotowano ponad 12 ton darów, w tym koce, odzież, buty, lekarstwa oraz żywność. Akcja ich rozprowadzenia wśród miejscowej ludności została zaplanowana na trzy dni. Prezentowane zdjęcia pochodzą z 18 lutego br. - tego dnia 4 tony darów rozdano w miejscowości Zadar, a do szpitala w Motakhan dostarczono lekarstwa.

Krzysztof Wilewski, sekcja informacyjna-prasowa PKW Afganistan

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama