Ministerstwo Obrony Narodowej chce zmodernizować park maszynowy czołgów T-72M1 w oparciu o polski przemysł zbrojeniowy.
Według Sekretarza Stanu w MON Wojciecha Skurkiewicza, procesowi zostanie poddanych 318 wozów bojowych, co oznacza 5 batalionów po 58 czołgów, a także 2 kompanie rezerwowe po 14. Obecnie na stanie Wojsk Lądowych znajduje się 257 czołgów T-72. Skąd MON weźmie brakujących 61 wozów?
Informacja została zawarta we fragmentach protokołu z posiedzenia Zespołu Trójstronnego ds. Rozwoju Przemysłowego Potencjału Obronnego i Technicznej Modernizacji Sił Zbrojnych z 24 lipca. Opublikowano ją w Biuletynie Związkowym NSZZ Solidarność Mesko S.A. nr 31/2018 z 13 września.
Sebastian Chałek omawiając kwestie modernizacji technicznej Wojska Polskiego zapowiedział wizytę delegacji MON w Zakładach Mechanicznych Bumar-Łabędy. Stwierdził, że do modernizacji w najbliższym czasie przeznaczonych jest 318 czołgów T-72. Deklarację w sprawie szybkości i mocy przerobowych miał złożyć zarząd ZM Bumar-Łabędy, które uczestniczą w modernizacji czołgów Leopard 2A4. Dodał, że MON jest zainteresowany też innymi zamówieniami, takimi jak produkcja czołgów nowego typu.
Według Wojciecha Skurkiewicza, Sekretarza Stanu w MON - w jednostkach liniowych Wojsk Lądowych znajduje się obecnie 257 czołgów T-72, co w praktyce oznacza, że modernizacji zostaną poddane również wozy zmagazynowane. Zostały one wyprodukowane w Łabędach w latach 80. XX wieku na licencji. Zaproszenie do udziału w badaniu rynku w zakresie prac modernizacyjnych T-72 do realizacji fazy analityczno-koncepcyjnej, zostało opublikowane przez Inspektorat Uzbrojenia MON 1 grudnia 2017 roku. Zgłoszenia przyjmowano do 12 grudnia. Według MON, zmodernizowane czołgi mają odpowiadać współczesnym wymaganiom pola walki.
Nie jest jasne jaki zakres modernizacji czołgów T-72 jest w planach MON. Ich przeprowadzenie zostało ujęte w Strategicznym Przeglądzie Obronnym, którego jawne założenia zaprezentowano 23 maja 2017 roku jako Koncepcję Obronną Rzeczypospolitej Polskiej. W dokumencie wskazano, że Wojsko Polskie otrzyma zmodernizowane haubice 2S1 Goździk, wyrzutnie rakiet WR-40 Langusta, armatohaubice wz. 77 Dana, a także czołgi T-72 i PT-91 Twardy. Wcześniej planowano, że leciwe czołgi zostaną zastąpione przez lżejsze Wozy Wsparcia Bezpośredniego Gepard, jednak program ten zarzucono.
W ostatnich trzech latach Bumar prezentował swoje propozycje modernizacji wozów z rodziny T-72/PT-91 podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Wozy otrzymały oznaczenia PT-16, PT-17, PT-91M2 i obejmowały płytsze lub głębsze propozycje zwiększenia siły ognia, mobilności i ochrony załóg.
Jednak innym - tańszym wariantem mogłoby być wyremontowanie wozów, instalacja nowych środków łączności, przyrządów celowniczo-obserwacyjnych, a także zastosowanie nowej amunicji, co zapowiedziały wcześniej spółka Mesko i Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia. Droższym wariantem byłoby zastosowanie pancerza reaktywnego ERAWA 2.
Rafał Muczyński
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***
