Kuwejt nie odbiera Caracali. Wady francuskich silników?

Kuwejt na razie oficjalnie nie zgłosił producentowi problemów z silnikami /Airbus /domena publiczna
Reklama

Ministerstwo Obrony Kuwejtu poinformowało, że odmówiło zamówionych średnich śmigłowców wielozadaniowych Airbus Helicopters H225M Caracal. Decyzja nastąpiła po wykryciu niesprecyzowanych wad technicznych w dwóch już odebranych egzemplarzach. Jednocześnie poinformowano o powołaniu specjalnego komitetu technicznego, która ma na celu określenie przyczyn i usunięcie wykrytych wad, co pozwoli na wznowienie dostaw.

Komitet będzie oczekiwał na raport producenta dotyczący wad oraz gwarancji i działań, które zapobiegną podobnym zdarzeniom w przyszłości. Nieoficjalnie, problem ma dotyczyć silników turbowałowych Turboméca Makila 2A1 o mocy 1776 kW (2382 KM) każdy, które napędzają francuskie śmigłowce. Informacja pojawiła się w mediach społecznościowych w odpowiedzi na zapytanie opozycyjnych deputowanych w Zgromadzeniu Narodowym na temat wad technicznych śmigłowców Caracal.

Spółka Airbus Helicopters nie komentuje informacji kuwejckiego resortu obrony, podobnie jak producent silników - Safran Helicopter Engines. Producent silników nie jest związany z Airbusem, niemniej rzecznik Airbusa stwierdził, że spółka nie otrzymała żadnego formalnego powiadomienia w tej sprawie.

Reklama

18 października 2019 roku Airbus informował o rozpoczęciu prób w locie pierwszych wiropłatów, które miały zostać przekazane odbiorcy w grudniu 2019 roku.

Co ciekawe, nie są to pierwsze problemy związane ze śmigłowcami tego typu dla Kuwejtu. Rozpoczęcie dostaw pierwszych dwóch egzemplarzy zostało opóźnione o rok, gdyż na wniosek premiera Dżabira Mubaraka al-Hamada as-Sabaha Narodowa Komisja Antykorupcyjna i Biuro Kontroli Państwowej nadzorowało między grudniem 2017 a styczniem 2019 roku postępowanie antykorupcyjne.

Dochodzenie wszczęto po tym, gdy francuski magazyn Marianne zarzucił, że libański pośrednik Farid Abdelnour zażądał od Airbusa prowizji 60 mln EUR (258 mln zł) w związku z umową.

O umowie na sprzedaż śmigłowców do Kuwejtu po raz pierwszy poinformował w czerwcu 2015 roku ówczesny minister sił zbrojnych Francji Jean-Yves Le Drian. Ogłosił wówczas, że Kuwejt kupi 24 H225M dla wojsk lotniczych za miliard euro. Odrzucono tym samym ofertę AgustaWestland (obecnie Leonardo) AW149 i Sikorsky S-70i Black Hawk International.

Rafał Muczyński

MilMag
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy