M. Wiśniewski: Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa
Gościem ostatniego odcinka 20m2 Łukasza był Michał Wiśniewski. Podczas spotkania piosenkarz opowiedział o swoich problemach z Urzędem Skarbowym, największym błędzie w życiu oraz... kilkunastu propozycjach wystąpienia w Tańcu z Gwiazdami.
Michał Wiśniewski opowiedział o swojej sytuacji ze spłacaniem długów:
- No to się jakoś tak reguluje, ja osobom prywatnym nic nie wiszę, żeby była jasność. Urząd Skarbowy, ale on to sobie ściąga, ściąga jak może. Teraz to jest w jednym, ale kiedyś było w paru.
Piosenkarz przyznał również, jaki był jego największy błąd w życiu:
- Największy błąd? Magda Femme!
Wiśniewski wyjaśnił również, dlaczego oskarżał Magdę Femme o "uśmiercenie swojego ojca":
- No w pewien sposób, napisałem to dlatego, że najzwyczajniej, po prostu, po prostacku z mojej strony, bo prostactwo z nas wychodzi wtedy, kiedy czujemy się bezsilni. Kiedy zaczęła się naśmiewać z mojej choroby, a ja się dałem w to wciągnąć jak dziecko, kompletny idiota wylazł ze mnie w tym momencie.
Zapytany o kolejne dzieci, Wiśniewski zdradził:
- Nie powiedziałem ostatniego słowa, generalnie jak wyjdzie, to będzie. A ze względu na to, że należy mi się jakieś 169 zł emerytury, stwierdziłem, że mogę liczyć tylko na dzieci.
Piosenkarz odniósł się również do ewentualnego występu w Tańcu z Gwiazdami:
Nie wystąpię! Nie będę robił z siebie pośmiewiska, taniec mnie nie kręci, absolutnie nie. Dostałem z 12, 13 propozycji, za każdym razem odmowa, choć była kasa do zarobienia.
Wiśniewski zdradził również, że to Dominika Tajner pilnuje spraw finansowych w domu:
Dominika poukładała mi te sprawy finansowe, nawet jednego rachunku nie widzę, bo ona i tak wszystko płaci.
80. odcinek programu 20m2 Łukasza, którego gościem był Michał Wiśniewski możecie obejrzeć poniżej: