Masz kota i zespół niespokojnych nóg? Naukowcy połączyli te kropki
Jak wynika z najnowszych badań opublikowanych na łamach magazynu naukowego Human-Animal Interactions, pies lub kot w gospodarstwie domowym oznacza zaburzenia snu domowników. Co ciekawe, o różnym podłożu...
Właściciele psów dzielą się podobno na tych, którzy śpią ze swoimi pupilami i tych, którzy się do tego nie przyznają, więc jeśli należycie do którejś z tych grup, to nowe badanie powinno was zainteresować. I kociarzy także, bo zdaniem naukowców posiadając czworonoga możemy zapomnieć o spokojnym śnie, a przynajmniej tak sugerują wyniki badań, których celem było ustalenie, czy istnieje związek między posiadaniem psa i kota a jakością snu i zaburzeniami snu, w tym chrapaniem, budzeniem się w nocy, potrzebą sięgania po pigułki nasenne i zespołem niespokojnych nóg.
Naukowcy twierdzą, że posiadanie psa wiązało się z większym prawdopodobieństwem wystąpienia zaburzeń snu, podczas gdy właściciele kotów mieli większe ryzyko zespołu niespokojnych nóg. I choć ich zdaniem na poziomie indywidualnym można to rozwiązać, po prostu ograniczając zwierzętom dostęp do sypialni, nie jest to rozwiązanie idealne, bo pozbawiamy się wtedy zalet spania u boku czworonoga.