Udany eksperyment. Piwo do smarowania pieczywa

Piwo "do smarowania", jak serek lub pasta to jedna z największych atrakcji międzynarodowych targów żywności Salon Smaku w Turynie.

"To jest jak słodka żelatyna o smaku i zapachu piwa"- wyjaśnił twórca nowinki Pietro Napoleone z Rieti w środkowych Włoszech.

Ten oryginalny smakołyk, owoc współpracy fabryki czekolady i browaru, przygotowano w wersji o mocnym i lekkim smaku.

"Znakomicie pasuje do przystawek i serów, wspaniale smakuje razem z tostem. To jest przyszłość" - dodał pomysłodawca. Przewiduje on wielki sukces tego produktu, który jego zdaniem można też stosować jako dekorację do ciast i tortów.

Na turyńskich targach przypomniano, że nie po raz pierwszy podjęto się próby stworzenia piwa o innej konsystencji niż napój. Włoski smakołyk, który pierwsi smakosze już spróbowali, oceniono jako wyjątkowo udany eksperyment i kolejną rewolucję w przemyśle spożywczym.

Reklama

Podczas targów, które potrwają do 29 października, zaprezentuje się około tysiąca producentów z całego świata, w tym z Polski. Podobnie, jak w poprzednich latach, nie zabraknie oscypka, który już zadomowił się na imprezie, odbywającej się pod patronatem ruchu Slow Food, krzewiciela zdrowej lokalnej żywności.

W polskim pawilonie wystawiono łącznie 36 produktów, które Ministerstwo Rolnictwo z Warszawy określiło jako "elitę polskiej żywności".

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: piwo | chleb
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy