Nadziewany afrodyzjak

Przez wielu uważany za afrodyzjak. Można go dodać do bigosu, makaronu czy gulaszu. Najlepiej smakuje grillowany albo smażony w panierce. My bakłażana... nadziejemy!

Bakłażan, zwany też oberżyną, pochodzi z Indii i Afryki, gdzie jest uprawiany od tysięcy lat i stanowi podstawę kuchni ubogich mieszkańców tamtych ziem. Jest on krewnym ziemniaka i pomidora, a do tego nie jest warzywem, ale owocem, a właściwie jagodą (!).

Jeśli kupujemy oberżynę w sklepie, a nie zrywamy we własnej szklarni, powinniśmy zwrócić uwagę na to, czy nie ma plam i przebarwień. Jeżeli ma, oznacza to, że jest przejrzały i zbytnio nie nadaje się do gotowania.

Podobnie jest, kiedy bakłażan jest niedojrzały. Zawiera wtedy solaninę i jest trujący. Czy oberżyny są dojrzałe sprawdzamy, uciskając miąższ. Jeśli poddaje się naciskowi, znaczy to, że jest dojrzały. Jednak zwykle i tak warto miąższ osolić i odłożyć owoc na ok. 30 minut, aby goryczka zawarta w soku ściekła.

Reklama

Dziś proponujemy przepis na nadziewanego cielęciną bakłażana z serem mozzarella.

Składniki

2 duże bakłażany

400 gramów ryżu

400 gramów cielęciny

6 średniej wielkości pomidorów

2 zielone cebulki

3 ząbki czosnku

ser mozzarella pokrojony w cienkie plastry

sól, pieprz,  bazylia, rozmaryn, tymianek

oliwa

Przygotowanie

Z bakłażanów usuwamy listki kwiatu razem z nasadą i przekrawamy na pół. Wybieramy ze środka miąższ, pozostawiając ok. 1 cm przy brzegach owocu. Wnętrze solimy i odkładamy bakłażany, aby sok ściekł. Połowę miąższu, który wybraliśmy, wrzucamy do miski również solimy. Co kilka minut powinniśmy odsączyć płyn z miąższu.

W czasie kiedy bakłażany odsiąkają, zajmiemy się farszem. Wrzucamy ryż do gotującej się wody i gotujemy aż lekko zmięknie. Cielęcinę kroimy w bardzo drobną kostkę, podobnie cebulkę. Oba składniki wrzucamy na rozgrzaną oliwę, solimy, pieprzymy i przysmażamy. Dodajemy odłożony wcześniej miąższ, który musi być całkowicie odsączony.

Po chwili wciskamy czosnek i dodajemy sparzone, obrane i pokrojone w kostkę pomidory. W tym czasie dodajemy też ryż, który zmięknie w sosie. Razem z ryżem dodajemy zioła. Wszystko razem trzymamy na patelni do czasu, aż płyn odparuje.

Opłukujemy bakłażany z soli, wkładamy do środka przygotowany farsz, a na wierzch kładziemy cienkie plastry sera mozzarella. Oprószamy całość bazylią i polewamy kilkoma kroplami oliwy. Tak przygotowany owoc wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni Celsjusza piekarnika na ok. 40 minut.

Potrawa powinna być gotowa, kiedy ser się zarumieni. Wnętrze oberżyny będzie kremowe i delikatne. Tak przyrządzonego bakłażana można podawać z salsą pomidorową.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kuchnia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy