Michel Moran: gotowanie jest jak rzeka

Michel Moran, choć w gastronomii "siedzi" od ponad 30 lat, przyznaje, że kuchnia wciąż potrafi go zaskoczyć. "Gotowanie jest jak rzeka, która cały czas wyrywa" - mówi juror "Masterchefa". Moran zdradza, że żonie robi niespodzianki, ale nie kulinarne...

Czy pana w kuchni jeszcze coś zaskakuje?

Michel Moran: Codziennie, jak każdego kucharza. Gotowanie nie ma limitu, to nie jest taki kierunek, który ulega zmniejszeniu. Gotowanie jest jak rzeka, która cały czas wyrywa. Nowe smaki, nowe doświadczenia... Czasami przypadki powodują, że potrawa jest inna i dlatego codziennie potrafię być zaskoczony.

Kiedy pierwszy raz zawitał pan do Polski, co najbardziej pana zaskoczyło w naszej, polskiej kuchni?

- To było już 15 lat temu (śmiech). Jednak do dziś pamiętam, że to było coś całkowicie innego. Wtedy właśnie zrozumiałem, że każdy kraj ma swoje tradycje kulinarne, które są związane z różnymi rzeczami. To nie jest przypadkowe tylko z czymś związane, a wiąże się to z tradycją, historią, klimatem, możliwościami finansowymi, dostępnością produktów i wieloma innymi rzeczami.
 
Z czym kojarzy się panu polska kuchnia?

- Trudne pytanie, dlatego, że to byłoby nieobiektywne - polska kuchnia jest bardzo szeroka i nie znam całej.

Reklama

A jakie potrawy kuchni polskiej najbardziej pan lubi?

- Lubię prawie wszytko oprócz buraków (śmiech). Ważne, żeby potrawa była dobrze zrobiona, bo wszystko może być smaczne, jeżeli jest odpowiednio przyprawione, świeże, ciepłe i ładnie wygląda.

W tym roku obchodził pan okrągłe, 50. urodziny. Jak pan świętował swój jubileusz?

- Żona przygotowała mi niespodziankę. Zaprosiła braci, siostry, całą rodzinę z Francji. Przylecieli do Krakowa. Niespodzianka się udała, bo nic o tym nie wiedziałem. Było bardzo fajnie i wzruszająco.

Dlaczego do Krakowa?

- W Krakowie co roku nagrywamy "Masterchefa" i tam spędziłem ponad miesiąc. To też spowodowało, że trochę poznałem Kraków i bardzo go lubię.

A pan żonie przygotowuje niespodzianki?

- Na kulinarne niespodzianki niestety brakuje mi czasu - restauracja, restauracja, restauracja i tak do późnego wieczora. Natomiast inne niespodzianki tak, ale trzymam to dla siebie.

Michel Moran (ur. 1965 w Paryżu) - szef kuchni, restaurator, autor książek kulinarnych, juror polskiej edycji programu "MasterChef" emitowanego przez telewizję TVN. W 2006 roku został wyróżniony przez ministra rolnictwa, Dominique'a Bussereau, francuskim odznaczeniem narodowym, Ordre du M,rite Agricole za promowanie narodowych produktów rolnych oraz ryb i owoców morza.

P. Persa

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama