Męskie grillowanie: Bycze jądra z rusztu

Polacy najczęściej grillują w czasie urlopu. Dlatego specjalnie dla was stworzyliśmy przepisy, które idealnie nadadzą się na obiad pod chmurką, bądź na elektrycznego grilla w domu. Tym razem danie dość nietypowe: Bycze jądra z rozmarynem.

Jeśli zaczynamy grillowanie powinniśmy przede wszystkim myśleć o najlepszej jakości mięsie. Z tego nie można rezygnować, gdyż większość smaku potrawy pochodzi właśnie od mięsa. Przyprawy mają jedynie za zadanie podkreślić jego smak.

Jeżeli to możliwe należy unikać solenia mięs, w zamian można użyć ziół.

I rzecz najważniejsza: powolne, długie i dokładne pieczenie jest zawsze lepsze niż pieczenie na bardzo silnym i gwałtownym ogniu. Przy grillu nie należy się spieszyć. Wówczas mięsa będą soczyste i aromatyczne. Jeśli zaczynamy grillowanie powinniśmy przede wszystkim myśleć o najlepszej jakości mięsie. Z tego nie można rezygnować, gdyż większość smaku potrawy pochodzi właśnie od mięsa. Przyprawy mają jedynie za zadanie podkreślić jego smak.

Reklama

Jednak najważniejsze i tak pozostaje przygotowanie mięsa w sposób, który zadowoli każde podniebienie. 

Jeszcze pod koniec XX wieku polska kuchnia nie istniała bez podrobów. Nasze babcie i mamy znały setki sposobów na ich przygotowanie. Potem nagle zaczęły znikać z naszych jadłospisów. Ich miejsce zajęły owoce morza, polędwice, pieczenie. Na szczęście po wielu latach zaczęły powracać do łask i dziś w wielu restauracjach serwowane są jako wykwintne dania. Tak też dzieje się z jądrami.

W krajach takich jak Serbia i Chiny jądra, które są bardzo bogate w testosteron, uważane są powszechnie za bardzo silny afrodyzjak. A gdy dodamy, że odpowiednio przyrządzone są bardzo chrupkie i dają energetycznego kopa, to może nawet ktoś skusi się na nie zamiast tradycyjnego mięsa z rusztu.

Bycze jądra można przyrządzić na wiele sposobów - upiec bezpośrednio na grillu, jak każde inne mięso, albo zrobić szaszłyk. Jednak samo przygotowanie mięsa do pieczenia we wszystkich przypadkach jest takie samo. My proponujemy w postaci szaszłyków z rozmarynem, pomidorami i serem.

Składniki:

2 jądra wołowe
400 gramów pomidorów koktajlowych
200 gramów niebieskiego sera pleśniowego
1 łyżka masła klarowanego
świeży rozmaryn, pieprz

Przygotowanie:

Jądra dokładnie płuczemy w wodzie przez około 45 minut. Następnie obieramy ze skórki i kroimy w dość grube plasterki, nacieramy rozmarynem i pieprzem. Odstawiamy na godzinę w chłodne miejsce. Mięso nadziewamy na bambusowe patyczki na zmianę z pomidorami i serem (najlepiej gdyby to był ser typu stilton, lub jakiś inny niebieski twardy - nie może za szybko się roztopić). Tak przygotowane szaszłyki układamy na średnio rozgrzanym ruszcie i smażymy aż mięso nie zbrązowieje.

Szaszłyki podajemy z sosem ziołowym i tostami czosnkowymi.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy