Kawior z... bakłażana

Z bakłażana można wyczarować prawdziwe cuda /123RF/PICSEL
Reklama

Latem sięgamy nie tylko po sezonowe owoce - jak np. truskawki - czy warzywa, np. szparagi. Chętniej jadamy też owoce morza, które kojarzą się z wakacjami. Jeśli jednak ktoś jeszcze się do nich nie przekonał, na początek może spróbować kawioru z... bakłażana.

Katarzyna Daniłowicz, szefowa jednej z wrocławskich restauracji, w wydanej w ramach programu "Szef dla Młodych Talentów" książce "Mix Wiedzy Kulinarnej" proponuje kawior z bakłażana.

Do jego przygotowania potrzebne będą następujące składniki: 2 bakłażany, główka czosnku, 4 gałązki rozmarynu, 2 łyżeczki creme fraiche (czyli świeżej, lekko ukwaszonej śmietany o 35 proc. zawartości tłuszczu), sól i pieprz.

Oto, jak przygotować kawior według przepisu Daniłowicz:

Bakłażany rozkrajamy wzdłuż, główkę czosnku - w poprzek. Połówki bakłażana nacieramy czosnkiem i na każdą z nich kładziemy gałązkę rozmarynu. Połówki bakłażana zawijamy w folię aluminiową i pieczemy w temperaturze 160 st. C.

Reklama

Gdy staną się miękkie, studzimy je, zdejmujemy folię i usuwamy gałązki rozmarynu. Łyżką wyskrobujemy wnętrze bakłażanów, które następnie przekładamy do miski. Dodajemy creme fraiche, lekko blendujemy i doprawiamy solą oraz pieprzem.

W książce, która ma stanowić kompendium wiedzy kulinarnej i gastronomicznej, znajdziemy też rady dotyczące m.in. tego, jak ocenić świeżość owoców morza. I tak - ich zapach musi być świeży. Oczy muszą być czyste i błyszczące. Mięso powinno być jędrne, sprężyste i elastyczne, zaś głowa i małe nogi muszą mieć naturalny kolor, a nie ciemny.

Paulina Persa


PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy