Kanapka - pieczywo z wkładką, które podbiło świat

Kanapki je się na całym świecie. Wszędzie ma swoje lokalne odmiany /123RF/PICSEL
Reklama

Angielskie sandwiche, meksykańskie tortille, francuskie tosty, włoskie panini, bliskowschodnie pity czy tartinki - wylicza rodzaje kanapek Malka Kafka. Autorka książki "God Food" proponuje w niej m.in. kanapkę o nazwie "zielona bogini".

"Gotowanie jest doskonałym punktem wyjścia do bycia jak bóg czy bogini - do dzielenia się i dawania. To pierwszy krok do zaproszenia swojej rodziny do wspólnego stołu. Do spotkania z przyjaciółmi w twoim domu, do zwolnienia tempa życia, które sami sobie narzuciliśmy. Jesteśmy otoczeni ludźmi, ale ile jest w tym prawdziwej bliskości?" - pisze w swojej debiutanckiej książce "God Food. Boska kuchnia Malki Kafki" autorka konceptu "Tel Aviv - wegańskie jedzenie na każdym rogu ulicy", Malka Kafka.

Jednym ze spostrzeżeń miłośniczki wegetariańskiego i wegańskiego jedzenia jest fakt, że kanapka stanowi genialny wynalazek kulinarny. "Pieczywo z wkładką jest podstawą żywienia na całym świecie. Angielskie sandwiche, meksykańskie tortille, francuskie tosty, włoskie panini, bliskowschodnie pity. I maleńkie dzieła sztuki kulinarnej - tartinki" - wylicza Kafka i proponuje kanapkę o tajemnico brzmiącej nazwie "zielona bogini".

Reklama

Do przygotowania czterech autorskich kanapek potrzebne będą następujące składniki: 8 kromek twojego ulubionego chleba, 4 łyżki aioli, 4 łyżki pesto jarmużowego, 4 liście sałaty masłowej, awokado pokrojone w plastry; 2 garści ziół i kiełków, które lubisz; ogórek ze skórką pokrojony w cieniuteńkie plastry oraz czarny pieprz i sól do oprószenia.

Oto jak przygotować "zielone" kanapki według przepisu Kafki. Aioli i pesto mieszamy ze sobą i tak powstałym sosem, po jednej łyżce, smarujemy każdą kromkę. Na czterech kromkach układamy kolejno liście sałaty i plastry awokado, które następnie posypujemy rozdrobnionymi ziołami i kiełkami. Dalej układamy plasterki ogórka, solimy i pieprzymy. Przykrywamy to pozostałymi kromkami chleba i ściśle zwijamy w papier śniadaniowy.

"Przed podaniem każdą kanapkę przekrój na pół, nie odwijając z papieru. To zapobiegnie wysypywaniu się składników podczas przekrajania" - instruuje Kafka. Na koniec, aby kanapka była nie tylko ucztą dla podniebienia, ale i dla oka, dla ozdoby zapakowaną kanapkę radzi przewiązać sznureczkiem.

Paulina Persa

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy