​Crazy Chef Cooking: Barszcz Wrzosowy

Coraz częściej już budzą nas chłodne poranki. Jesienno - zimowa pora skłania nas do dodania do jadłospisu ciepłych posiłków. Dziś pokażę wam prosty i szybki sposób na mój ulubiony barszcz w odsłonie wegetariańskiej!

Z założenia pierwszy sezon mojego autorskiego cyklu Crazy Chef Cooking ma składać się z prostych przepisów - które nawet laik może z powodzeniem odtworzyć w swojej domowej kuchni. Do tej pory prezentowałem przystawki i dania główne, dziś przyszedł czas na zupę!

Jako szef kuchni muszę stale szukać inspiracji oraz analizować oferty dostępnych na rynku produktów spożywczych. I tak, "krążąc między regałami" natknąłem się na młode warzywa. Raz na jakiś czas można pozwolić sobie na ten rarytas!

Jedną z podstawowych zasad propagowanej przeze mnie kuchni jest co prawda ta oparta na sezonowości - jednak niekiedy daję sobie przyzwolenie na odstępstwo od tej reguły. Dzieje się tak zwłaszcza podczas eksperymentów domowych - gdy mam ochotę powrócić za pomocą bodźców smakowych do cieplejszej pory roku.

Reklama

Jeśli jednak nie uda wam się "upolować" młodych warzyw, nic nie szkodzi! Możecie je zastąpić regularnie dostępnymi a do mojego przepisu podejść po raz drugi w sezonie "nowalijek".  Zamieniając botwinę na buraka, pamiętaj tylko o tym, że twoja zupa będzie musiała trochę dłużej "pochodzić" na gazie.

"Ukrytym" składnikiem mojego barszczu wrzosowego jest surowe , drobno pokrojone jabłko.  Ma ono za zadanie nadać chrupkości i świeżości potrawie. Uwierzcie mi na słowo - Wasze dzieci to pokochają!

Składniki (porcja dla 2 osób)

- botwinka pęczek/ lub 2 buraki
- włoszczyzna młoda - garść/ lub zwykła włoszczyzna w tej proporcji - liść laurowy
- cukier 2 łyżki
- sól (szczypta)
- pieprz (szczypta)
-  porzeczka czerwona - garstka / lub pół cytryny
- pół jabłka
- śmietana 30 % - 50 ml

Przygotowanie:

Jak już wcześniej wspominałem, jeśli nie uda Ci się dostać młodych warzyw, możesz śmiało zamienić je na te regularnie występujące  o tej porze roku. Listę zamienników znajdziesz w opisie składników.

Przystępując do gotowania, aby maksymalnie uprościć sobie życie przygotuj wszystkie składniki na tacy. Potrzebne ci będą: pół jabłka, botwinka, włoszczyzna, liść laurowy, cukier, sól, pieprz, śmietana, pół cytryny. Do smaku dodaję także odrobinę porzeczki, którą śmiało możesz zastąpić innym kwaśnym owocem.

Na przygotowanie oraz zaserwowanie zupy powinieneś poświęcić nie więcej niż 30 minut. Im mniejsze cząstki warzyw, tym szybszy proces gotowania. Zaczynamy od pokrojenia: marchwi, pora, pietruszki oraz selera - następnie myjemy oraz kroimy, zgodnie ze wskazówkami ukazanymi na filmie.

Warzywa lądują potem do rozgrzanego z oliwą rondla, od czasu do czasu mieszając.  W trakcie tym samym systemem kroimy młode buraczki i dorzucamy je do reszty składników wraz z liściem laurowym. Całość zalewamy wodą (ok. pół litra), po zagotowaniu zmniejszamy ogień, dorzucamy liście obcięte z włoszczyzny (ok. garstki), trzymamy na ogniu do 20 minut.

Przed podaniem z rondla wyciągamy zieleninę i liść laurowy, na ich miejsce ląduje porzeczka lub pół wyciśniętej cytryny. Następnie w proporcji 50/50 dolewamy mieszankę śmietany i wody (hartując jak na filmie instruktażowym). Na sam koniec w cienkie paski kroimy jabłko i botwinę.

Połowę wrzucamy do zupy, drugą część używamy do dekoracji na talerzu.

Pamiętaj aby twój barszcz wegetariański nie tylko znakomicie smakował, ale także niebanalnie wyglądał! Nie zapomnij także podzielić się ze mną swoimi wrażeniami, napisz do mnie na moim Fanpage na Facebooku i zaproponuj potrawę na kolejny odcinek Crazy Chef Cooking!

Widzimy się za tydzień!

Darek Kuźniak


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy