​Tell Qaramel: Najstarsze miasto świata odnalezione przez Polaków

Odkrycie polsko - syryjskiej grupy naukowców nie spodobało się raczej autorom podręczników do historii, bo niektóre rozdziały trzeba było napisać na nowo /wikipedia.pl /domena publiczna
Reklama

Kiedy polscy archeologowie odnaleźli w 1998 roku na terenie Syrii kilka ostrzy wykonanych z krzemienia, nie spodziewali się, że będzie to początek przełomowego odkrycia. Prawie natychmiast w tym samym miejscu rozpoczęto wykopaliska, które na zawsze zmieniły myślenie o historii ludzkości.

Położone na zachodnim brzegu rzeki Jordan Jerycho jest prawdopodobnie najstarszym zamieszkanym do dzisiaj miastem. Jeszcze kilkanaście lat temu podejrzewano, że może być najstarszym miastem w ogóle.

Badania archeologiczne dokonane na terenie miasta wskazywały na to, iż pierwsze jego elementy sięgają X stulecia p.n.e., czyli okresu neolitu preceramicznego zwanego epoką kamienia gładzonego. Szczególną uwagę naukowców przykuła budowla nazwana Tower of Jericho. 

Po pierwsze ze względu na wiek, gdyż może mieć ona nawet 11 tys. lat. Po drugie przez to, że stanowi dowód na to, że ludzie już 11 tys. lat temu podejmowali pierwsze próby rozpoczęcia osiadłego trybu życia.

Reklama

Co więcej, może być to ślad pierwszych formacji obronnych, pierwszych spichlerzy oraz pierwszych kultów religijnych. Kilka podobnych tworów z tego okresu znaleziono na południu Turcji (w tym najsłynniejsze Göbekli Tepe, najstarsze odkryte jak dotąd miejsce kultu w historii ludzkości).

Jednak wszystkie te spektakularne odkrycia, zarówno Jerycho jak i Göbekli Tepe, przyćmiło odnalezienie Tell Qaramel - owoc pracy ekip naukowych z Syrii i... Polski.

W latach 70. w północnej Syrii, w rejonie tak zwanego Żyznego Półksiężyca (pasa ziemi ciągnącego się od Egiptu po obrzeża Mezopotamii) grupa badaczy natrafiła na osadę Qaramel: pozostałości domostw, cmentarzy i przedmiotów z czasów neolitu przedceramicznego. Pierwsze analizy metodą węgla C-14 wykazały, że ruiny mogły powstać około roku 8500 p.n.e. - czyli jakieś 500 lat po Tower of Jericho.

Jednak w 1999 roku ekipa naukowców z Polski i Syrii połączyła siły, aby wspólnie pracować nad ruinami Qaramel. Typ stanowiska archeologicznego, który powstał w tym miejscu nosi nazwę tell, stąd pełna nazwa obiektu to Tell Qaramel.

Przez kilka lat badacze odnajdywali kolejne artefakty z czasów rewolucji neolitycznej. Najważniejszym momentem było odkrycie pięciu kolistych wież, które przebadano tą samą metodą węgla C-14, co wcześniej pobliską osadę. Okazało się, że budowle mogły powstać nawet około roku 10700 p.n.e. - tym samym Tell Qaramel zostało mianowane najstarszym miastem w historii ludzkości!

Wieże, podobnie jak w przypadku Tower of Jericho, najprawdopodobniej pełniły kilka ról. Po pierwsze spełniały funkcje obronne. W czasach, kiedy w świecie ludzi dochodziło do ogromnych przemian dotyczących trybu życia, wędrujące plemiona nadal stanowiły zagrożenie dla grup, które postanowiły osiąść w jednym miejscu. 

Dochodziło do konfliktów o miejsca nadające się najlepiej do osiedlenia. Kolejnym przeznaczeniem wież mogło być magazynowanie jedzenia - w tamtym okresie było to szczególnie trudnym wyzwaniem, bo ludzie dopiero zaczynali opracowywać techniki magazynowania żywności.

Jeszcze inną funkcją tajemniczych budynków, zdaniem naukowców, była religia. Do dzisiaj badacze próbują odtworzyć na podstawie szczątkowych śladów wierzenia ludów z tamtych lat. Jednym z najczęściej pojawiających się motywów była przedstawiona na słynnej figurce Bogini Matka, zapewniająca płodność opiekunka życia. 

Miejsca kultu miały fundamentalne znaczenie dla funkcjonowania wczesnych osiadłych społeczeństw, stanowiąc spoiwo pierwszych struktur społecznych i przekazując systemy norm oraz wartości.

Polskie odkrycie jest więc istotne z dwóch powodów: wieku budowli oraz tego, że zmienia ono sposób postrzegania życia ludzi w tamtych czasach. Dotąd sądzono bowiem, że neolityczne koczownicze plemiona podejmowały próby osiedlania się dużo później. Wiedza ukryta w ruinach Tell Qaramel daje zupełnie inny pogląd na to zagadnienie.

Z niewiadomych przyczyn mieszkańcy Tell Qaramel opuścili osadę około roku 9500 p.n.e. po to, by przenieść się w inne miejsca w okolicy Żyznego Półksiężyca. Wiadomo natomiast, dlaczego miejsce wykopalisk opuścili polscy badacze. 

Przez narastające od 2008 roku napięcia, które przerodziły się w wojnę domową, wszystkie prace archeologiczne na terenie Syrii musiały zostać przerwane. Polskie odkrycie, które zmieniło oblicze historii, zostało przyćmione przez konflikt, który trwa do dzisiaj.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama