Spisek w haremie

- W czasie święta Opet zamordujemy w Tebach króla - słychać między spiskowcami, którym egipski faraon Ramzes III był nie na rękę. Około 1155 r. p.n.e. przygotowują się do wykonania swych krwawych planów. Jednak zmowa przeciwko królowi zostaje wykryta. Do dziś nie wiadomo, czy stało się to na czas i czy władca uniknął śmiercionośnego ataku...

Ramzes III (panował mniej więcej w latach 1186 p.n.e.) bywa uważany za jednego z największych w historii Egiptu faraonów z XX dynastii. Sam chce za wszelką cenę dorównać swojemu jeszcze sławniejszemu poprzednikowi i imiennikowi Ramzesowi II (panował 1213 p.n.e.) z XIX dynastii. Broni Egiptu przed atakami groźnych najeźdźców, przede wszystkim tzw. Ludów Morza, wznosi również monumentalne budowle i utrzymuje kontakty handlowe z odległymi krajami.

Budowniczowie grobowców strajkują

Jednak później zachodzi radykalna zmiana. W czasie panowania Ramzesa III ewidentnie doszło do jakiejś katastrofy przyrodniczej, która na kilka lat zasadniczo wpłynęła na klimat na całej kuli ziemskiej. Niektórzy historycy obarczają winą islandzki wulkan Hekla, który podobno wybuchł w tym okresie. Wcześniej bogaty Egipt dotykają lata nieurodzaju i głodu, a sytuację pogarszają jeszcze ogromne wydatki na wyprawy wojenne faraona.

Ramzesowi III w końcu nie wystarcza środków nawet na opłacenie w terminie architektów grobowców w Dolinie Królów oraz pracujących tam rzemieślników.

Reklama

- Jesteśmy głodni, jesteśmy głodni! - buntują się przeciwko faraonowi jego robotnicy w 1157 r. p.n.e. i po raz pierwszy w historii Egiptu wybucha powszechny strajk. O tym, że sytuacja państwa Ramzesa III staje się krytyczna, świadczy też szereg fortyfikacji, które wyrastają w tym czasie wokół jego pałacu i świątyni jak grzyby po deszczu.

Żaden z wcześniej panujących faraonów nie musiał bronić się przed swym ludem... Spiskowcy wykorzystują napiętą sytuację u schyłku panowania Ramzesa, nastają na życie władcy, chcąc jednocześnie dokonać przewrotu państwowego.

Rywalizacja dwóch żon

O życiu prywatnym faraona Ramzesa III nie wiadomo zbyt dużo, ale znane są imiona jego dwóch żon - Isis i Teje. Isis jako główna królewska żona jest matką następcy tronu, przyszłego Ramzesa IV. Jednak druga żona władcy Teje nie zamierza się z tym pogodzić.

- Tron należy wyłącznie do mojego syna Pentaureta - uważa kobieta, której ambicje polityczne leżą u podłoża haremowego spisku. W chaosie, w którym znajduje się Egipt, znalezienie śmiałych sojuszników nie sprawia jej większego problemu.

Podwójna egzekucja

Jednak konspiracja zostaje wykryta. Świadczy o tym odnaleziony i do dziś zachowany papirus sądowy (znajdujący się w Muzeum Egipskim we włoskim Turynie), który zawiera imiona 38 spiskowców wraz z karami, na które sobie za udział w zmowie zasłużyli. Na liście, oprócz królowej Teje i jej faworyzowanego syna Pentaureta, pojawił się szereg ważnych urzędników faraona. Jest to np. najwyższy kanclerz Pebekkamen, siedmiu królewskich komorników, dwaj skarbnicy oraz wielu innych. Głównych organizatorów spisku czeka haniebna kara śmierci.

Niektórzy zostają spaleni żywcem, a ich popioły dla przestrogi rozsypuje się na ulicach miast. Dla Egipcjan jest to coś niemal niewyobrażalnego. Wierzą bowiem, że człowiek może osiągnąć życie po śmierci jedynie wtedy, kiedy jego ciało zostanie zmumifikowane. Poprzez spalenie i rozproszenie popiołów spiskowcy są w oczach ludzi straceni podwójnie! Zostają skreśleni nie tylko z doczesnego, ale również z pośmiertnego życia!

Zaleta błękitnej krwi

Niestety nie zachowały się informacje o tym, jak umarła żądna władzy królowa Teje. Natomiast jej synowi dano możliwość wyboru - albo sam popełni samobójstwo, albo zginie haniebną śmiercią jak jego kompani. - Pentauret jako członek królewskiego rodu wybrał samobójstwo poprzez zażycie trucizny - sądzi współczesna historyczka amerykańska Susan Redford.

Według niej w ten sposób zachował nadzieję na życie po śmierci. Niemniej jednak z doczesnego życia został wyeliminowany. Grobowce Teje i Pentaureta zostały obrabowane i zewsząd zniknęły ich imiona. Wspomniany papirus sądowy pozostał więc jedynym dowodem na ich istnienie. Dawni Egipcjanie byli, krótko mówiąc, niezmiernie konsekwentni...

Skazani sędziowie

Zgodnie z zachowanym papirusem, przeciwko spiskowcom toczyły się trzy procesy sądowe. Jednak w tej sprawie odbył się jeszcze czwarty. Przed ławą przysięgłych, składającą się z 14 członków, stanęli wcześniejsi sędziowie.

Z dokumentów bowiem wynika, że niektóre kobiety z haremu wplątane w spisek próbowały przekupić ich swoimi ciałami. Mężczyzn, którzy ulegli ich pokusom, czekały również surowe kary. Obetnijcie im uszy i nosy! - brzmiał wyrok.

Jeden ze skazanych sędziów, znany jako Pebes, woli popełnić samobójstwo, zanim zostanie okrutnie oszpecony.

Rychły koniec

Do dziś nie wyjaśniono, czy spiskowcy odnieśli sukces i rzeczywiście zgładzili faraona Ramzesa III. Tak czy inaczej, władca prawdopodobnie nie dożył ogłoszenia ich wyroków.Umarł w czasie procesów sądowych, które doprowadził do końca dopiero jego syn, prawowity następca tronu, Ramzes IV (panował 1155-1149 r. p.n.e.).

Na zwłokach Faraona nie ma żadnych śladów przemocy - twierdzą dziś najczęściej zwolennicy teorii, zgodnie z którą Ramzes III umarł śmiercią naturalną w 1155 r. p.n.e. Po niektórych metodach zabójstwa nie znaleźlibyśmy dziś na mumii żadnych śladów - oświadczają ich przeciwnicy. W grę wchodzi otrucie lub "popularne" w Egipcie ukąszenie węża.

Andrzej Bicz

21 wiek
Dowiedz się więcej na temat: Nie wiadomo | spisek | Egipt | morderstwa | król | Ramzes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy