Rewolucyjne Nintendo

Jak donosi japoński magazyn biznesowy Diamond Weekly, rzecznik prasowy firmy Nintendo wypowiedział się na temat kontrolera do konsoli Revolution (nazwa kodowa), która ma być następcą platformy GameCube. Według tego, co powiedział, nie będzie on zawierał żadnych standardowych przycisków.

Niestety, nie ujawniono żadnych dodatkowych szczegółów na temat rewolucyjnego urządzenia, poza tym, że oficjalna prezentacja konsoli oraz kontrolera odbędzie się najprawdopodobniej na przyszłorocznych targach E3, które odbędą się w maju. Nie wiadomo jednak, czy będzie to grywalna wersja projektowanej przez Nintendo platformy do gier.

Po ostatnich wstąpieniach przedstawicieli Nintendo analitycy rynku oczekują, że Revolution będzie konsolą zupełnie odmienną od "kostki".

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy