PSP i DS w opinii użytkowników z Japonii

W ostatnim wydaniu magazynu Otonafami możemy przeczytać o przeprowadzonym badaniu na temat sprzętowych upodobań japońskiej klienteli. Ankieta przeprowadzona na grupie 1000 graczy w wieku ponad 20 lat wykazała, że 14% z nich posiada konsolkę PlayStation Portable, 25% platformę Dual Screen, a 19% posiada obydwa wymienione urządzenia.

Z pozostałych graczy, którzy nie posiadają handhelda najnowszej generacji, 31% stwierdziła, że planuje zakupić PSP, podczas gdy aż 35% chce mieć DS-a, 19% chciałoby zakupić obydwa urządzenia, a 15% nie chce żadnego z nich.

Raport Otonafami donosi, że przeciętny posiadacz PSP w Japonii ma jedną do trzech gier na swojego handhelda. 27% użytkowników PSP powiedziało, ze ma jedną grę, 25% - dwie, a 23 zadeklarowało posiadania trzech tytułów.

Statystyki dla DS-a były nieco inne: 23% posiadaczy urządzenia Nintendo powiedziało, że posiada więcej niż sześć gier na swojego handhelda. Co ciekawe, 2% użytkowników DS i PSP stwierdziło, że nie posiadają żadnej gry na swoją platformę - co może oznaczać, że wykorzystują ją do innych celów niż granie.

Posiadacze obydwu handheldów mają jedną cechę wspólną - wszyscy uważają, że nie wykorzystują w pełni możliwości swojej konsolki. 75% posiadaczy PSP odpowiedziało przecząco na pytanie, czy wykorzystują w pełni możliwości swojego sprzętu. Wielu z użytkowników PSP powiedziało, że nie rozumieją, jak mają wykorzystywać multimedialną funkcjonalność swojego sprzętu albo uważają ją za zbyt skomplikowaną.

Komentarze użytkowników PSP pokazują także, że używają oni swojej konsolki więcej do celów multimedialnych niż do grania. 67% posiadaczy DS-a wybrało gry ponad multimedia. Jednakże użytkownicy DS-a skarżyli się, że funkcjonalność Wi-Fi jest niewykorzystywana, szczególnie wśród posiadaczy handhelda mieszkających na wsi.

Posiadacze PSP chwalą sobie przede wszystkim fantastyczną grafikę, funkcje rozrywkowe oraz są mile zaskoczeni długością działania baterii urządzenia. Główne skargi dotyczące PSP dotyczyły słabych gier dostępnych na tę konsolę, długiego czasu ich ładowania oraz tego, że gry się często zacinają.

Właściciele DS-ów cieszyli się głównie ze wstecznej kompatybilności z grami na GBA oraz z ekranu dotykowego zastosowanego w handheldzie Nintendo. Z drugiej strony skarżyli się głównie na zbyt ciche głośniki konsolki, brak tytułów dla dorosłych oraz na zbyt mały rozmiar wyświetlacza.

Spoglądając na wyniki sprzedaży obu urządzeń w Japonii, wynika, że Nintendo DS od czasu premiery, czyli 22 grudnia 2004 roku, sprzedało się w łącznej liczbie 2,2 mln egzemplarzy, podczas gdy PSP, które wystartowało 10 dni po DS, zakupiło 1,39 mln Japończyków.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy