PS3 z najdroższymi grami

Dlaczego Ken Kutaragi, szef projektu PlayStation 3, podczas swojego piątkowego wystąpienia przy okazji targów Tokyo Game Show tyle uwagi poświecił procesowi produkcji gier?

Odpowiedź na to pytanie daje publikacja japońskiego serwisu Impress Watch. Sony ma powody do zmartwień za sprawą kosztów tworzenia nowych tytułów. Te bowiem póki co zmuszą graczy do wydania większej ilości pieniędzy na ulubioną rozrywkę.

Choć premiera PlayStation 3 odbędzie się już za dwa miesiące, Sony wciąż nie podało oficjalnej informacji, ile będą kosztować pierwsze dostępne na tę platformę gry.

Według Munechika Nishida, reportera Impress Watch, jednego z największych japońskich serwisów poświęconych nowym technologiom, ceny nowych gier dla platformy Sony będą zdecydowanie wyższe niż w przypadku Wii i Xboxa 360. Według bliżej nieokreślonych, ale wiarygodnych źródeł, wartość produkcji ma mieścić się w granicach od 8 800 do 9 800 jenów, a więc za jedną pozycję zapłacimy nawet około 75-85 dolarów, czyli blisko 230-260 zł.

Tak dużych wymagań fanom gier nie stawiała jeszcze żadna platforma. Najdroższe gry na PlayStation 2 były sprzedawane po około 6 800 jenów (około 58 dolarów), były to m.in. pozycje RPG z serii "Dragon Quest" oraz "Final Fantasy". Na konsolę Xbox 360 gry są sprzedawane po niższych cenach, jednakże można wymienić kilka pozycji droższych w Japonii niż w Ameryce Północnej, takich jak "Dead Rising" i "Lost Planet" - warte są po około 8 379 jenów (72 dolarów). Za oceanem pozycje te są sprzedawane po 60 dolarów.

Raport japońskiego serwisu zakłada też, że Sony cierpi na brak wsparcia ze strony niezależnych deweloperów. Zewnętrzne firmy zaczną współpracować z firmą, kiedy ta zmieni swój model biznesowy i pozwoli na sprzedawanie gier w niższych cenach. Jednym z wyjść ma być też otwarta sieć dla deweloperów gier, którą Kutaragi opisywał w swojej piątkowej prezentacji.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama