Premiera PS3 poza Japonią?

Szef amerykańskiego oddziału firmy Sony, Kaz Hirai, zasugerował, że premiera konsoli PlayStation 3 może nie mieć miejsca w Japonii. Posunięcie takie byłoby dużym przełomem w tradycji firmy, która ze szczególną atencją traktowała rodzimy rynek i konsumentów.

Hirai zdementował przy okazji pogłoski, że Sony już podjęło decyzję, aby zaraz po premierze konsoli w Japonii wprowadzić urządzenie na rynek amerykański, mówiąc w wywiadzie telewizyjnym: "Jeszcze nie określiliśmy, na którym terenie wystartujemy tym razem jako pierwsi".

"Będziemy musieli przyglądnąć się dystrybucji, jej korelacji z kwestią produkcji oraz wszystkim zagadnieniom logistycznym, aby określić, na którym terytorium lub terytoriach wystartujemy najpierw" - stwierdził Hirai.

Może to oznaczać, że Sony planuje równoczesną premierę konsoli na całym świcie, podobnie jak zamierza to zrobić Microsoft ze swoją okatfi Xbox 360 - jej ogólnoświatowy debiut spodziewany jest w listopadzie 2005.

Hirai nie martwi się, że Microsoft przez wcześniejszą premierę swojego urządzenia odbierze firmie Sony część rynku. "W marketingu nie chodzi o bycie pierwszym, ale o zdolność dostarczenia takiej zawartość dla produktu, która przyczyni się do powiększenia biznesu" - powiedział amerykańskiego oddziału Sony Computer Entertainment.

"Mieliśmy pozycję lidera przez ostatnie 10 lat i pokonaliśmy wiele różnych firm. Ze wsparciem wszystkich naszych niezależnych partnerów i technologii upakowanej w PlayStation 3, jestem pewien, że utrzymamy tę pozycję przez następne 10 lat" - dodał Hirai.

Wszystkie poprzednie konsole Sony zadebiutowały najpierw w Japonii, a dopiero później w Stanach Zjednoczonych i Europie. Najnowszym tego przykładem jest konsolka przenośna PlayStation Portable, której europejska premiera została odroczona do września z powodu zbyt małej produkcji urządzenia.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy