Porzucić rodzinę dla innej

Jestem żonaty od 5 lat, mam dziecko i wydawałoby się poukładane życie. Jakiś czas temu poznałem dziewczynę, która też ma męża i dziecko.

Jestem żonaty od 5 lat, mam dziecko i wydawałoby się poukładane życie. Jakiś czas temu poznałem dziewczynę, która też ma męża i dziecko.

Spotkaliśmy się pierwszy raz przypadkiem a później sprawa potoczyła się własnym torem... Zaczęliśmy spotykać się coraz częściej, w końcu oboje stwierdziliśmy, że się w sobie zakochaliśmy. Do tego doszedł seks, którego obojgu nam tak brakowało w małżeństwie.

Teraz oboje mamy dylemat, co zrobić. Chcielibyśmy bardzo być razem, oboje jesteśmy jeszcze przed trzydziestką. Pochodzimy z małej miejscowości, w której wszyscy się znają. Żeby być razem musielibyśmy porzucić swoje rodziny, domy i pracę, z którą oboje jesteśmy bardzo związani, no i musielibyśmy wyjechać, gdzieś gdzie nikt by nas nie znał. Ale to nie jest takie proste.

Reklama

Wiemy, że oboje kochamy się bardzo, ale czy możemy zostawić wszystko, aby być razem i być szczęśliwymi ludźmi? Czy raczej powinniśmy postąpić jak ludzie dorośli i nie myśleć o sobie zostając z rodziną i już resztę życia pozostać nieszczęśliwymi ludźmi, którzy żyją bez miłości?

Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów. Liczymy na Waszą pomoc. Wiele osób potrzebuje rady i wsparcia, więc pomóżmy sobie nawzajem.

Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelników - napisz do nas!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy