PlayStation 3 obsesją?

Poza ostatnimi oficjalnymi wypowiedziami władz Sony, jakoby PlayStation 3 miało zmienić się z konsoli na komputer, w bieżącym tygodniu przedstawiciele firmy poruszyli też kilka innych kwestii.

Na łamach Mercury News pojawił się wywiad z Kazem Hirai, szefem amerykańskiego oddziału Sony Computer Entertainment. Hirai podzielił się swoimi doświadczeniami z targów E3, które odbyły się przed miesiącem w Los Angeles.

Hirai zakwestionował strategię Microsoftu związaną z planem wprowadzenia na rynek pod koniec roku podłączanego czytnika płyt w formacie HD-DVD, który miałby posłużyć tylko do odtwarzania filmów. W jego opinii nowsze produkcje będą potrzebować dysków o większej pojemności niż DVD obecnie używane przez Xboxa 360. PS3 zaś ma być "konsolą, która jest przygotowana na dłuższy okres czasu niż pięcioroczny cykl". Przedstawiciel Sony nie wątpi, że Microsoft będzie musiał dzielić gry na części i umieszczać je na kilku płytach. Ponadto cenę za obie wersje platformy ($499 za 20 GB i $599 za 60 GB) uznał za "odpowiednią w stosunku do tego, co Sony dostarczy klientom". Hirai wciąż podziela sformułowanie: "Następna generacja nie zacznie się, dopóki my jej nie rozpoczniemy". "Wraz z PlayStation 3 wierzymy, że mamy prawdziwą konsolę następnej generacji" - dodał podsumowując rozmowę.

Tymczasem w Irish Times pojawiła się wypowiedź szefa irlandzkiego oddziału Sony. Niall O'Hanrahan zasugerował, że firma nie ma pewności co do odniesienia sukcesu: "Mamy sporą konkurencję marketingową od teraz aż po premierę PlayStation 3. Sprawa jeszcze nie została przesądzona. To będzie wymagać od nas wysiłku". Następnie dodał też, kto jest nowym oponentem: "Konkurencja nie jest teraz ograniczona do bezpośrednich rywali. Konkurujemy z odtwarzaczami MP3. Na E3 zauważyliśmy też, że gry na PC powróciły".

Wall Street Journal zaś zamieścił rozmowę z Howardem Stringerem, prezesem amerykańskiego Sony, który zupełnie przypadkowo skrytykował politykę korporacji Billa Gatesa związaną z konsolą Xbox 360. Zapytany o znakomite wyniki sprzedaży filmu "Kod da Vinci" Stringer powiedział: "Pokonał również Xboxa 3 w Europie w drugi weekend po premierze". Dziennikarz WSJ poprawił rozmówcę: "Masz na myśli X-Men 3". Stringer śmiejąc się skwitował: "To już obsesja!" W dalszej części rozmowy poświęconej grom Stringer uznał, że Gates stojący na czele Microsoftu to znakomity mówca, który potrafi znakomicie zmieniać temat: "Powiedział o opóźnieniu Windows Vista, jakby to było coś normalnego, a następnie kpi ze mnie za opóźniania PS3".

Odnośnie ceny platformy Howard Stringer powiedział zaś: "Przyczyną, dla której jest droga, stał się fakt, iż zamiast koncentrować się na jednym graczu, tak jak to dało się to zrobić w przeszłości, PlayStation 3 jest zaprojektowana, aby pójść gdzieś indziej, gdzieś gdzie jest centrum salonu".

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy