Phantom częściowo gotowy...

Pochodząca z Florydy firma Infinium Labs od kilku lat ma problemy z wypuszczeniem do sprzedaży swojej nowej konsoli do gier. Władze spółki zamierzają rozwiązać problem w kilku krokach.

Zgodnie z oświadczeniem opublikowanym przed nowym rokiem, w ciągu najbliższych miesięcy do sprzedaży trafi przynajmniej drobna namiastka platformy Phantom. Będzie to urządzenie zwane Lapboard.

Lapboard będzie stanowić połączenie bezprzewodowej klawiatury i myszki. Urządzenie zostało skonstruowane specjalnie z myślą o graczach komputerowych. Jego głównym atutem - jak podają twórcy - ma być możliwość obracania klawiatury o 360 stopni, dzięki czemu także leworęczni użytkownicy będą mogli komfortowo czuć się podczas zabawy (działa wówczas inna konfiguracja klawiszy i dodatkowa spacja).

Sama zaś nazwa urządzenia pochodzi od tablicy, która jest zamontowana pod klawiaturą - co za tym idzie gracze mogą grać nawet w odległości 30 metrów od komputera wygodnie trzymając Lapboard na kolanach. Co więcej, zdaniem producentów taka konstrukcja pozwala na bliższe trzymanie rąk obok siebie, kiedy korzysta się jednocześnie z klawiatury i myszki.

Władze Infinium Labs zapewniły równocześnie, że zestaw trafi do sprzedaży zarówno w Stanach Zjednoczonych, Europie, jak i Azji. Wiadomo także, że wkrótce rozpocznie się kampania marketingowa związana z Lapboardem. Nie podano jednak jeszcze ile będzie kosztować namiastka Phantoma.

"Do tej pory konsole całkowicie przebijały komputery klasy PC w przypadku fizycznego interfejsu, z którego korzysta gracz podczas rozgrywki. Nasz Lapboard zmienia wszystko. Gracze komputerowi otrzymają dodatkowy osprzęt, który całkowicie zmienia doświadczenia płynące z zabawy. Jest to też znakomity kamień węgielny pod start pełnej usługi. W chwili obecnej brakuje nam blisko 2 milionów dolarów, aby dostarczyć naszą wizję na rynek" - powiedział Greg Koler, prezes firmy Infinium Labs.

Koler tym samym potwierdził kłopoty finansowe spółki. Mimo wszystko pozostaje wiele niepewności, czy gracze zechcą się zlitować nad losem firmy kupując nową klawiaturę i myszkę.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy