Pełny tytuł: Lord of The Rings: The Two Towers
Platforma: PlayStation2
Premiera: listopad 2002
Famfary proszę... truuu tuu tu tuuuuu!!! Uwaga... uwaga! Wraz z chłopakami z ULTiMY (YOO Samuraii'u!) mamy niepowtarzalną i wyjątkową okazję zaprezentowania wam wierni bywalcy serwisu konsolowego - zapowiedzi gry, która powinna poruszyć wasze serca i wyobraźnię... oto staje przed wami we własnej osobie Lord of The Rings: The Two Towers!
"Dwie Wieże" to nie tylko podtytuł nowego filmu z serii "Władca Pierścieni", ale także gra. A gra ta nabiera coraz bardziej solidnych kształtów i czas, by ujawnić graczom, czym może nas zaskoczyć w gąszczu innych pozycji. Naturalnie poza samym tytułem który od razu wywołuje emocje.
Two Towers tworzony jest przez oddział Electronic Arts. Ma to być gra, w której głównym zadaniem gracza będzie walka, walka i jeszcze raz walka. W naszym slangu graczy taki gatunek czasem określany jest jako hack 'n' slash. Chyba wspaniałym przykładem tego gatunku był Devil May Cry. Ci, którzy mieli z nią kontakt wiedzą, że gra pozornie będąca chodzoną bijatyką, potrafi rozgrzać gracza do czerwoności. Czyż nie taką właśnie niespodziankę zgotował nam Dante pojawiając się w towarzystwie znakomitej grafiki, wspaniałej historii, klimatu i co najważniejsze - z "megaefektownym" systemem walk? Właśnie tak. Kto wie, czy wkrótce obok DMC najlepszą taką grą nie zostanie właśnie Two Towers. Zajrzyjmy do Krainy Śródziemia w poszukiwaniu naszych bohaterów. Zobaczmy, jak się mają i w jakiej formie przyjdzie im zawitać na naszych konsolach.
Jako jeden z bohaterów: Aragorn, Gimli lub Legolas będziemy przebijać się przez serię leveli walcząc z pomiotami ciemności. I tu już ciekawy element: otóż wybieramy sobie np. Aragorna i przechodzimy nim dany level. Nie myślcie jednak, że będziecie musieli kolejny zaliczyć tą samą postacią. Macie wybór przez cały czas, na każdym poziomie. To miłe. Mało tego - właśnie zakończony level możecie zagrać jeszcze raz zupełnie kimś innym. Wystarczy zaznaczyć jak bardzo wydłuży to czas przejścia gry. W zapowiedziach na zachodnich serwisach pisze się, że jedną postacią można skończyć grę w ok. 10-13 godzin. Jeśli jednak na każdy level będzie przypadać każda z postaci - mamy do czynienia z 30, 40-oma godzinami gry! Sami przyznajcie, że jak na grę akcji, to wcale nie mało. Ale pewnie jesteście bardzo ciekawi, jak w to się w ogóle gra.
Postacie mają kilka różnych ataków: wciskając "trójkąt" wykonamy zwykły atak (lub combos po kilkakrotnym duszeniu przycisku), szybki atak to "X", przy pomocy "kwadratu" blokujemy, a "O" to ładowanie mocy, lub kopnięcie. Łuk wyciągamy ( jedynie Legoas i Aragorn) trzymając "R1" i teraz X'em możemy już śmiertelnie szyć strzałami. Przeróżne combosy wywołujemy gdy wciskamy np. X,X,O, czy X,O, "trójkąt". Kombinacje są różne i jest ich sporo, a co ważne - są efektowne. W pewnych momentach przy pomocy "R1" możemy też wykonać "Kill Attack" gdy już zdobędziemy więcej doświadczenia, który wykończy w morderczy sposób przeciwnika.
Doświadczenie. Gdy walczymy z wrogiem, konsola, podobnie jak to miało miejsce w Devil May Cry, ocenia nasze akcje (Poor, Good, Excellent!), za które pod koniec każdego levelu wystawiana nam jest sumaryczna metryczka. W zależności od niej dostajemy punkty, za które możemy: polepszyć statystyki, upgrade'ować bronie, kupować finishery (fatality), czy zaopatrzyć się w pomocne przedmioty, np. lecznicze.
Poziomy są dosyć rozległe i oczywiście bazują na tych z obu (!) części filmu. Znajdziemy więc Morię z olbrzymim Cave Trollem (big fight!), czy Helm's Deep. Możecie być pewni, że odwiedzicie najważniejsze dla tych części miejsca. Zresztą poniżej znajdziecie pełną listę leveli.
W kilku levelach nie będziemy walczyć w pojedynkę, a przyłączą się do nas inne postacie z Drużyny Pierścienia, jak Frodo, czy Gandalf. Jest na przykład level w którym będziemy razem bronić wieży przed wrogimi wojskami, znajdziemy się pod obstrzałem artyleryjskim (wielkie machiny oblężnicze), przez co często dym i pożoga będą nam przeszkadzać, ale tu czekają na Was np. takie przyjemności jak spychanie drabiny, po której właśnie wdrapuje się stado obrzydliwych orków; trochę wysiłku i lądują na jednej kupie w błocie pod murami.
Grafika w Two Towers odgrywa pierwsze skrzypce. Każda postać zbita jest z solidnej ilości poligonów, a przy tym tła i wszelkie obiekty 3D są na pewno jednymi z lepszych, jakie wyświetli w swojej karierze na Twoim telewizorze Playstation 2. Woda robi wrażenie, a animacja podczas dużej bitwy na murach wieży nie zwalnia (kilkanaście postaci na ekranie na raz...i to walczących!). Temat grafiki można określić dwoma słowami i to wystarczy - bardzo ładnie. Niech za przykład świadczy to, że na ostatnich targach ECTS Pecetowcy widząc Two Towers w akcji na PS2 dowiedzieli się, że ostatecznie projekt tej gry na ich platformę został skasowany. Usiedli i zapłakali, ciężko przyjmując to do wiadomości.
Jak więc widzisz Graczu, masz na co czekać. Nie ulega wątpliwości, że każdy posiadacz PS2 w listopadzie z przyjemnością zagłębi się w Krainę Śródziemia w towarzystwie Drużyny Pierścienia. Nie mówiąc już o fanach Tolkiena!
Ciekawostki żywcem z gry wyjęte:
Czy trzeba jeszcze kogoś zachęcać do bliższego zapoznania się z omówioną grą? Chyba nie... Najnowsze screenshoty pochodzące z Lord of The Rings: The Two Towers macie możliwość obejrzenia obok!
MartineZ: Składam podziękowania firmie ULTiMA z Warszawy za obietnicę udostępnienia nam w pierwszej kolejności tej pozycji. Wszystkich graczy odsyłam natomiast do strony ULTiMY: www.ultima.pl
