Firma ABI Research opublikowała raport z wynikami swoich najnowszych badań. Według analiz specjalistów, konsole stają się głównym polem do rozwoju usług elektronicznego rozpowszechniania gier. Przewidywana wartość mikrotransakcji powinna wynieść w tej części rynku w 2011 roku aż 833 miliony dolarów.
Eksperci starali się oszacować, jakie są prognozy dla przyszłości usług sieciowych na konsolach stacjonarnych i przenośnych. Okazuje się, że wartość i ilość wydatków graczy związanych z dystrybucją elektroniczną wzrasta w bardzo szybkim tempie. Coraz chętniej kupujemy w ten sposób dodatki do gier, przedmioty które możemy w nich wykorzystywać oraz pełne wersje miniaturowych dorywczych gier.
ABI stwierdza, że głównym miejscem rozwoju dystrybucji elektronicznej dla konsoli jest obecnie system Xbox Live. Decydującą przyczyną jest tu jego wcześniejszy debiut w stosunku do konkurencyjnych propozycji. Analitycy pozytywnie oceniają jednak opcję tzw. wirtualnej konsoli dla Wii oraz usługę PlayStation Network dla PlayStation 3.
Badacze z ABI zakładają, że pobierane pików wideo i muzyki bezpośrednio do pamięci konsoli również stale będzie zyskiwać na popularności. W 2011 roku wartość sprzedaży tych treści powinna wynieść już ponad 1,1 miliarda dolarów.
Reklama
