Idol poszukiwany

"Mały, ale wielki", "Król Adam I" - nie tak dawno krzyczały pierwsze strony gazet. Dziś, po słabych występach Adama, małyszomania przybladła. Sport jednak nie znosi pustki, a kibic potrzebuje sukcesu i idola. Kto zajmie miejsce Małysza w sercach kibiców?

O tym, że łaska kibica na pstrym koniu jeździ, można się przekonać w ostatnich dniach. Rok czy dwa lata temu zdobycie karnetu na zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem graniczyło z cudem. W tym roku do kas na Wielkiej Krokwi kibice zwracali bilety. Nietrudno się domyślić, że było to wynikiem słabszej formy naszego najlepszego skoczka.

Dokąd doleci Adam Małysz? Dzisiaj jest to zagadka nie tylko dla kibiców, ale także dla zawodnika i jego współpracowników. Ale kibice bardzo narzekać nie mogą. Dawno już nie mieliśmy takiej sytuacji, że w liczących się na świecie dyscyplinach sportowych mamy szansę zaistnieć i spróbować wznieść się ponad przeciętność. Nawet najwięksi sceptycy po cichu liczą, że narodowa jedenastka sprawi niespodziankę na zbliżającym się mundialu. Mamy także pierwszego Polaka w Formule 1, stajemy się potęgą w pływaniu, a w kobiecej siatkówce nasze "złotka" nie mają sobie równych w Europie. Kto stanie się idolem, który zawładnie w najbliższych miesiącach, a może latach, sercami kibiców?

Reklama

Worek medali

Dr Stefan Bielański z Katedry Zarządzania Organizacjami Sportowymi UJ stawia na pływaków. - Stanowią oni zwartą, zdyscyplinowaną grupę. Widać także solidną pracę, jaka została wykonana przez trenerów i działaczy zajmujących się polskimi pływakami. Pierwsze efekty już mamy, a następnych można się spodziewać - mówi dr Bielański.

Zdaniem Pawła Słomińskiego, trenera kadr pływackiej, sukcesy Otylii Jędrzejczak przyczyniły się do wydźwignięcia tej dyscypliny. Jak mówi "to epokowy krok w polskim pływaniu". Z ostatnich mistrzostw Europy w Trieście Polacy przywieźli 11 medali (do tego czasu w całej historii Polacy zdobyli 26 medali) - pięć złotych, cztery srebrne i dwa brązowe. Zajęli drugie miejsce w tabeli medalowej mistrzostw,

przegrywając tylko z ekipą Niemiec.

- Jest jeszcze jedna ważna rzecz przemawiająca za pływakami. W porównaniu ze skoczkami, udało się stworzyć polską szkołę pływania. Mamy nie już tylko Otylię, lecz dołączyło ostatnio do niej młodsze pokolenie znakomitych pływaków, z których każdy zdobywa medale na najważniejszych imprezach, żeby tylko wspomnieć Aleksandrę Urbańczyk, Katarzynę Dulian, Katarzynę Baranowską, Pawła Korzeniowskiego, Sławomira Kuczko i Mateusza Sawrymowicza - wymienia dr Bielański.

Elitarne ściganie

Spełnił się także sen młodego kierowcy wyścigowego z Krakowa, Roberta Kubicy. Po występach na światowych torach wyścigowych znalazł się, jako pierwszy Polak, w gronie najlepszych kierowców świata - w elitarnej Formule 1. Kilkanaście dni temu w Walencji został oficjalnie zaprezentowany dziennikarzom z całego świata jako kierowca BMW Sauber F1 Team.

- Robert jest młody, zdolny, ambitny i bardzo szybki. Jeździ z głową, kończy większość wyścigów. Ma zadatki na wielkiego zawodnika. Jego kariera rozwija się wręcz książkowo, ale moim zdaniem na jego sukces w F1 trzeba jeszcze trochę poczekać. Niepotrzebnie media tworzą presję na jego szybki sukces. Robertowi potrzeba teraz dużo spokoju i koncentracji. Trzymam za niego kciuki - mówi Krzysztof Hołowczyc, kierowca rajdowy.

Za młodego kierowcę kciuki trzyma także Marcin Daniec, artysta kabaretowy i zapalony kibic. - Olbrzymim sukcesem jest, że ten chłopak znalazł się w tak elitarnym gronie w jednej z najbardziej prestiżowych dyscyplin sportowych na świecie. U nas co prawda nie jest może tak bardzo popularna, ale może właśnie dzięki Kubicy Polacy bardziej się zainteresują F1. Co prawda na razie jest trzecim kierowcą teamu, ale jeśli sodówka mu nie uderzy do głowy, to myślę, że osiągnie sukces. A polskiemu kibicowi potrzebny jest sukces rodaka, bez względu na dyscyplinę - mówi Marcin Daniec.

Bezkrytycznym optymistą jest tylko w stosunku do piłki nożnej, której jest wielkim kibicem.

Piłka jest okrągła...

- Jak ktoś mnie pyta o wynik meczu, w którym gra nasza reprezentacja, bez względu na rywala mnie przez gardło by nie przeszło, że może przegrać. Bez względu na wszystko, piłkarze zawsze będą dla mnie idolami - zarzeka się Marcin Daniec.

Biało-czerwoni bez większych kłopotów zakwalifikowali się na tegoroczne mistrzostwa świata w Niemczech. Opiniotwórczy "France Football" mianował naszą jedenastkę trzecią drużyną w Europie, po Anglii i Holandii. Również w Lipsku podczas losowania grup na mundial los sprzyjał biało-czerwonym, wrzucając ich do grupy z gospodarzami imprezy, Kostaryką i Ekwadorem.

Podopieczni Pawła Janasa mają spore szanse wyjść z grupy i znaleźć się w szesnastce najlepszych drużyn świata. Prawdziwi optymiści liczą nawet na coś więcej. - Ja nawet nie dopuszczam myśli, że moglibyśmy nie wyjść z grupy. Byłaby to kompromitacja jeszcze większa, niż w Korei cztery lata temu - unosi się Jan Tomaszewski, legendarny bramkarz polskiej reprezentacji. - Od ponad 20 lat czekamy na sukces reprezentacji i idola, który stałby się wzorem do naśladowania dla dzieciaków kopiących piłkę na podwórkach. Ja stawiam na Artura Boruca i Euzebiusza Smolarka - wymienia Jan Tomaszewski.

- A Małysz? Cóż, kiedy miał formę, był latająca reklama Polski. Ale nikt nie jest przecież maszyną. Mówiło się o polskiej szkole latania, a to guzik prawda. Sukcesy Adama nie zostały wykorzystane do stworzenia silnej grupy skoczków, którzy mogliby rywalizować o miejsca medalowe na skoczniach. Szkoda - kończy legendarny bramkarz.

BYĆ WCIĄŻ NA TOPIE

Prof. Zbigniew Nęcki, psycholog społeczny: Większość kibiców to istoty proste. Kiedy ich idolowi powinie się noga, natychmiast szukają nowego, w świetle sukcesów którego mogliby się ogrzać. A przemijanie jest przecież wpisane w karierę sportowca. To przekleństwo gwiazd, ale muszą się z tym pogodzić. Często nie jest to kwestia fizycznej sprawności zawodnika, lecz problem jego psychiki.

FAKTY - SUKCESY 2005 ROKU

• Piłkarska reprezentacja Polski rozegrała w ub.r. 14 spotkań, osiągając 11 zwycięstw, 1 remis i ponosząc 2 porażki.
• Polscy pływacy na mistrzostwach Europy w Trieście zdobyli 11 medali.
• Robert Kubica zdobył mistrzostwo świata w formule World Series by Renault, został kierowcą F1.
• Siatkarki zdobyły po raz drugi z rzędu mistrzostwo Europy.

Adam Liss

Dzień Dobry
Dowiedz się więcej na temat: kibic | idole | poszukiwani
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy