Gates: Losy następnej generacji poznamy w 2007 roku

Bill Gates, współzałożyciel korporacji Microsoft i jej przewodniczący, udzielił wywiadu dla finansowego serwisu informacyjnego Bloomberg. Podczas rozmowy stwierdził, że premiera Xboxa 360 nic nie przesądza, a prawdziwa wojna konsoli nowej generacji jeszcze się nie rozpoczęła.

Gates uznał, że w chwili obecnej rynek gier wideo musi zmierzyć się z "najgorętszym produktem, z jakim kiedykolwiek mieliśmy do czynienia".

Poprzedni Xbox, którego premiera miała miejsce znacznie później niż rynkowy debiut Sony PlayStation 2, nie zdołał zdobyć dominacji na rynku. Mimo wszystko firma osiągnęła blisko 18% udział w całym rynku konsolowym. Jednym z wyznaczników sukcesu była m.in. opcja rozgrywek sieciowych Xbox Live!. Warto jednak zauważyć, że konsola Microsoftu bezsprzecznie pozostała w cieniu sprzętu firmy Sony.

"Ostatnie sześć miesięcy siedzieliśmy na krańcach naszych foteli. Mam nadzieję, że nie dostanę e-maila, który będzie brzmiał: 'Boże, procesory działają za słabo' albo 'Ta fabryka plastiku spłonęła w Malezji, więc mamy pudełka bez kontrolerów'" - stwierdził Gates.

Póki co start sprzedaży w Stanach Zjednoczonych oceniono jako sukces. Mało tego - problemem okazało się niedostarczenie przez Microsoft odpowiednich ilości konsoli do sklepów, co stało się nawet zarzewiem miejscowych konfliktów i napadów. Jedynym problemem okazały się raporty o przegrzewających się konsolach - ostatecznie okazało się, że wina była po stronie graczy, którzy nie zapewnili zasilaczom sprzętu odpowiedniej wentylacji.

"Oceniamy, że tym razem uzyskamy większy udział w rynku. Nie zamierzamy podać jakiejś magicznej liczby, ale chcemy dostarczyć ludziom najlepszych doświadczeń związanych z grami. Przed końcem 2007 roku będziecie mieli pojęcie, jak bardzo Microsoft poszerzył swój udział w rynku: dramatycznie, niezbyt dramatycznie, czy Sony nawaliło, co się stało?" - stwierdził Gates.

Premiera Xboxa 360 w Europie już 2 grudnia. Następnie 10 grudnia urządzenie trafi do Japonii, ojczystego kraju konkurencyjnych platform Sony i Nintendo.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy