W wywiadzie udzielonym miesięcznikowi "Forbes", analityk Piper Jaffray ujawnił dane dotyczące konsoli Xbox 360, które nie wróżą nic dobrego graczom ze Starego Kontynentu.
W chwili premiery nowej konsoli Microsoftu rynki Ameryki Północnej zostaną zasypane milionem sztuk tych urządzeń, podczas gdy do Europy trafi ich zaledwie 400 tys. sztuk, a do Japonii 200 tys. sztuk. Oznacza to, że w przypadku dużej popularności konsoli, mogą wystąpić jej niedobory. Problem ten dotyczy zwłaszcza Starego Kontynentu.
Dla entuzjastów konsoli to o tyle niemiła wiadomość, że wciąż jeszcze na rynku nie pojawiło się urządzenie Sony - konsola PlayStation Portable. Wykorzystując ogromną popularność sprzętu w USA, producent skierował praktycznie całe zapasy konsoli właśnie na tamtejsze rynki. W Europie konsola PSP pojawi się w sprzedaży 1 września.
Piper Jaffray wyjawił także, że w chwili premiery konsoli Xbox 360 będzie dostępnych na nią 15 gier, a do końca roku liczba ta ma się zwiększyć do ok. 25-40 tytułów. Każda z gier będzie kosztować niecałe 60 USD. Xbox 360 w wersji podstawowej ma kosztować 299 USD, zaś w wersji rozszerzonej nawet 399 USD.
(INTERIA.PL/4D)
Reklama
