Burnout 2 - PS2, GCN, Xbox

Tytuł: BURNOUT 2 - POINT OF IMPACT

Platforma: XBOX, GAMECUBE, PlayStation2

Gatunek: Wyścigi

Producent: Acclaim

Gracze: 1-2



Spoglądając w przeszłość i szukając pierwszych doświadczeń "samochodowej rozbijanki" nasuwają mi się kultowe już pozycje, które na pewno i tobie graczu konsolowy utkwiły w pamięci. Dosiadając "Commodorka64" oraz kochaną Amigę500+ najmilej wspominam: STUNT CAR RACER (ach te wykręcone tory i maszyny spuszczane na charakterystycznych łańcuchach), seria TEST DRIVE'ów (jakież to było magiczne uczucie zasiąść za sterami Porsche czy Ferrari w domowym zaciszu) i w końcu INDIANAPOLIS 500. Właściwie to chyba z tą pozycją rozpoczęła się moja mania destrukcji wszystkiego co stoi na kołach. Pamiętam jak namiętnie inscenizowałem karambole a następnie zapisywałem je na dyskietkach - aż łezka się w oku kręci. Następnym wielkim wydarzeniem (w kolejności chronologicznej) był NEED FOR SPEED 1. To była sensacja! Gdy ujrzałem go po raz pierwszy na giełdzie komputerowej - zaniemówiłem z wrażenia. Te kolizje, fizyka samochodów oraz scenerie dosłownie doprowadzały mnie do totalnego szczęko-opadu! Gdy obsługujący PSX'a człek uruchomił opcje i począł demonstrować filmy reklamowe różnych modeli samochodów marzeń - zrozumiałem, że muszę tą grę mieć na własność. To była psychoza... nie mogłem zapomnieć ani na sekundę o "żądzy prędkości". Druga część NFS'da była dla mnie niestety krokiem wstecz... ale wróćmy do naszego bohatera! BURNOUT'a ujrzałem przypadkowo na jednej z zachodnich imprez - efekt był bardzo zbliżony do pierwszego kontaktu z NFS. To była miłość od pierwszego wejrzenia! Karambole, stłuczki oraz odczucie efektu prędkości zawładnęły moim umysłem... do momentu zetknięcia się z sequelem. "BURNOUT'a 2" w pełnym wymiarze miałem okazję poznać na tegorocznym ECTS'ie... nie zawiódł mnie! Fantazyjnie zaprojektowane trasy, sportowe maszyny uzbrojone w profesjonalny tuning oraz jeszcze lepiej odwzorowane wypadki utwierdziły mnie w przekonaniu, że będzie to gra roku! Oczywiście teza wygłoszona przed momentem jest absolutnie moim prywatnym spostrzeżeniem opartym wyłącznie na preferowanych gustach. Statyczne screenshoty niestety nie oddają piękna i klimatu tej pozycji... jeżeli jednak pojawiliście się w odpowiednim momencie na EXTREME PARTY3 to mieliście okazję zobaczyć BURNOUTA2 w akcji, gdyż prezentowałem go dzięki uprzejmości dev. ACCLAIM'u w formacie filmu reklamowego DVD! Już niedługo spodziewajcie się recenzji... ale póki co zaspokójcie swoje katastroficzne żądze najnowszymi shotami z BURNOUTA2!

Reklama



MartineZ: Składam podziękowania firmie ULTiMA z Warszawy za obietnicę udostępnienia nam w pierwszej kolejności tej pozycji. Wszystkich graczy odsyłam natomiast do strony sklepowej ULTiMY: www.ultima.pl

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy