200 milionów PS3 w 5 lat?

Serwis internetowy Business Week poinformował, że korporacja Sony, która obecnie jest liderem na konsolowym rynku gier wideo, ma całkiem duże ambicje wobec najbliższej przyszłości.

Dziennikarze postanowili sprawdzić, jak ma się sytuacja japońskiej korporacji, której pozycja jest obecnie mocno zagrożona przez Microsoft, albowiem gigant z Redmond wprowadził na przełomie listopada i grudnia do sprzedaży Xboxa 360 - pierwszą konsolę następnej generacji.

Przyszłość - zdaniem specjalistów z japońskiej korporacji - jest dość jasna. Wszystko za sprawą możliwości sprzętowych PlayStation 3. Kenshi Manabe, jeden z czołowych przedstawicieli firmy nie krył zadowolenia z procesora Cell, który "jest tak dobry jak Pentium, jeśli nie lepszy".

Data premiery nowej konsoli jest obecnie dość ogólnie określona na wiosnę 2006 roku. Spekulacje na ten temat nie przeszkadzają jednak władzom Sony marzyć o przyszłości. Opracowany za około 400 milionów dolarów przy współpracy z IBM i Toshiba procesor ma w zamierzeniach twórców pokazać fragment tego, co nas czeka po stacjonarnych konsolach.

Jak dodaje Yuji Fujimori, analityk z japońskiego oddziału firmy Goldman Sachs - Sony zamierza użyć procesora Cell także do innych urządzeń niż PlayStation 3, ale plany te nie zostaną jeszcze ujawnione. Zdaniem reporterów, zostanie użyty do produkcji telewizorów, kamer i telefonów komórkowych.

Po pięciu latach od wprowadzenia na rynek konsoli PlayStation 2 sprzedano aż 100 milionów jej egzemplarzy. Tym samym sprzęt Sony ustalił światowy rekord co do popularności sprzętu do gier. Teraz korporacja zamierza podwoić swoje osiągnięcie. W ciągu pierwszego roku od wprowadzenia PS3 do sprzedaży będzie ją posiadać 12 milionów osób. Pięć lat później aż 200 milionów ludzi na całym globie.

Dziennikarze dodają, że realizacja planów jest daleka od rzeczywistości. Do listopada bieżącego roku Sony miało dostarczyć dla producentów nowe wersje prototypowych konsoli, wyposażonych w lepszy układ graficzny. Całość miała służyć jako zestawy deweloperskie do opracowania gier. Firma nie zdołała podołać zadaniu, a twórcy narzekają na możliwości sprzętu. Zdaniem anonimowych informatorów, PlayStation 3 działa dziesięciokrotnie wolniej niż powinno.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama