Włoska robota

Czy można często jadać na mieście i nie utyć? Pewnie.

Grunt to wiedzieć, co wybrać z menu. Na przykład we włoskiej restauracji:

Przystawki

Antipasto - oznacza dosłownie "przed posiłkiem". Zestaw szynek i salami może zawierać ponad 400 kcal i 35 g tłuszczu, czyli tyle, ile zwykle ma danie główne. Zamawiając owoce morza, z kałamarnicą i małżami, zmniejszysz powyższe liczby o 1/3. Z kolei wersja wegetariańska, z bakłażanem, pomidorami, marynowanymi grzybkami i oliwkami, obniży liczbę kalorii do 200, a tłuszczu do 15 g.
Minestrone - jest jedną z bardziej znanych potraw eksportowych Włoch. Zupa warzywna, czasami z makaronem lub ryżem, różni się w zależności od regionu i restauracji. Jest bardzo sycąca, ale też lekka - duża miska to tylko 50-100 kcal i 3-5 g tłuszczu. Powinna zawierać mnóstwo marchewki, pełnej przeciwutleniaczy, takich jak beta-karoten, oraz innych warzyw zawierających błonnik. Uważaj na oczka oliwy z oliwek na powierzchni i pamiętaj, że bułka z masłem do zupy to kolejne 265 kcal i 11 g tłuszczu.
Sałatka z mozzarelli i pomidorów - zwykle jest podawana z oliwą z oliwek. Do jej przyrządzenia używa się oliwy najwyższej jakości, więc możesz opychać się bez wyrzutów sumienia. Zwykle porcja sałatki to 250 kcal i 22g tłuszczu. Jednak jeśli jest zrobiona tradycyjnie - z mleka bawołu lub częściej z mleka krowiego - porcja mozzarelli dostarcza organizmowi 190 mg wzmacniającego kości wapnia. Plus dodatkowo likopen z pomidorów, który chroni prostatę. Ta sałatka to z pewnością dobry wybór.
Szynka parmeńska z melonem - to kolejne pyszne danie. Jej cieniutkie plastry, pomijając fragmenty białego tłuszczu, to jedno z najchudszych mięs. Średnia porcja to tylko 110 kcal i 5 g tłuszczu. Ale szynka ta ma dużo soli, więc nie używaj solniczki przez resztę posiłku.
Bruschetta- to smaczna potrawa toskańska, wymyślona po to, by zaprezentować oliwę z oliwek z ostatnich zbiorów. Ten opieczony chleb posmarowany czosnkiem i nasączony oliwą, często podawany z pomidorami, wątróbkami lub oliwkami, to porcja 256 kcal i 17 g tłuszczu. Mimo tych liczb, jest to danie przyjazne sercu, bo większość tłuszczu to kwasy wielonienasycone, a alicyna z czosnku obniża poziom cholesterolu.
Chleb czosnkowy - smaruje się masłem zamiast oliwy, co różni go od bruschetty. Tym samym jedna porcja ma 330 kcal i 14 g tłuszczu, złożonego głównie z kwasów nasyconych. To zła wiadomość dla twojego układu krążenia.
Oliwki - nie możesz z nich zrezygnować. 10 dużych sztuk w zalewie solnej zawiera tylko 31 kcal i 3 g tłuszczu. Jednak jeśli zostaną podane kapiące od oliwy, usuń jej nadmiar, zanim zaczniesz jeść.
Paluszki chlebowe - zawierają po 20 kcal i kilka gramów tłuszczu, wiec jeden czy dwa nie zaszkodzą. Jeśli jednak dodasz do nich masło, ilość kalorii i tłuszczu znacznie wzrośnie.

Reklama

Makarony

Bolognese - to dobry wybór, jeśli jest zrobione z chudego mięsa mielonego. Główna zaleta tej potrawy - żelazo zawarte w czerwonym mięsie, gdyż poprawia nastrój i zwiększa poziom energii. Z drugiej strony, bolognese nie należy do lekkich dań - najchudsza porcja ma aż 30 g tłuszczu, co stanowi 1/3 zapotrzebowania dziennego.
Carbonara - do której nie żałuje się śmietany i boczku, to minimum 700 kcal i do 50 g tłuszczu w porcji. Na szczególne okazje.
Arrabiatta - zawiera chilli, które - wbrew pogłoskom - nie podkręca metabolizmu ani nie pomaga spalać kalorii. Ale ponieważ talerz tego dania ma tylko 400 kcal, wcale nie musi tego robić. Minusy? Tylko ok. 15 g białka, więc na lunch zjedz raczej rybę lub kurczaka.
Lasagne - ma 550 kcal i 28g tłuszczu. Niby nie koniec świata, ale weź do tego sałatkę cebulową - obniży poziom cholesterolu po tej podwójnej dawce sera i mięsa.
Cannelloni - nurza się w serze i sosie na bazie śmietany. Masz na nie ochotę? Weź mniej przystawek i deseru.

Pizza

Dodatki mięsne są bezlitosne dla twojej talii - pizza z 6 plastrami pepperoni to 1940 kcal i 97 g tłuszczu; 7 g więcej niż wynosi dzienne zapotrzebowanie. Jeżeli zamówisz margheritę, liczby te spadną do 1400 kcal i 60g tłuszczu. Ale najlepiej samemu skomponować pizzę. Zamów dużo pieczarek, papryki i szpinaku z minimalną ilością sera. Tym sposobem zejdziesz do mniej niż 800 kcal i tylko 30 g tłuszczu.

Inne dania

Risotto - brzmi świetnie - tylko ryż i grzyby, nieprawdaż? Nic bardziej mylnego! Może to być rzeczywiście głównie ryż, ale z olbrzymią ilością masła, oliwy z oliwek i sera. Pyszna miska tłustego, dobrze przygotowanego risotto to 600 kcal i 30 g tłuszczu. Jeśli nie chcesz wyglądać jak Pavarotti - wybierz coś innego.
Osso Bucco - jest ulubionym włoskim sposobem przygotowywania nóżek cielęcych. Dusi się je w pełnym przeciwutleniaczy winie z pomidorami i skrapia gremoladą - pełną witaminy mieszanką natki pietruszki, czosnku i utartej skórki cytryny. Danie jest pyszne, a porcja dostarcza średnio tylko 400 kcal i 10 g tłuszczu.
Vitello Tonnato - duszona cielęcina z anchois, polana sosem z tuńczyka, oliwy z oliwek, soku z cytryny i kaparów. Dobry wybór.

Coś do picia

Chianti lub Valpolicella - dwa klasyczne włoskie wina czerwone, pełne przeciwutleniacza o nazwie resveratrol - substancji chemicznej pomagającej mieszkańcom basenu Morza Śródziemnego w utrzymaniu niskich wskaźników chorób serca. Czy to nie wystarczająca wymówka?
Perroni - ma tylko 100 kcal w 330 ml butelce piwa.

Na koniec

Espresso - jest dobrym wyborem na koniec posiłku i wcale nie ma aż tyle kofeiny, ile myślisz. Dobra maszyna do espresso powoduje, że do filiżanki trafia tylko 70 mg tego związku, a w filtrze zostaje 120 mg.
Latte - to właściwie danie samo w sobie - 150 kcal i 10 g tłuszczu w szklance.
Cappuccino - Włosi piją rano, ale jeśli chcesz nim zakończyć posiłek,pomyśl o 90 kcal i 6 g tłuszczu.
Biscotti - te smaczne ciasteczka do kawy, powinny być limitowane. Jedno to 20 kcal i kilku gramów tłuszczu.
Creme Caramel - to niespodziewanie dobry wybór. Kremowy w strukturze i smaku, jest jednak zrobiony z mleka i ma około 100 kcal i 4 g tłuszczu. Po prostu odpuść sobie dodatkową śmietankę.
Tiramisu - niby jest deserem orzeźwiającym, ale jego porcja raczej unieruchomi cię w fotelu. Tłusty ser mascarpone, żółtka jajek, biszkopty, kawa, cukier i kakao to przynajmniej 400 kalorii i 20 g tłuszczu w porcji.

Rada dnia

Trochę parmezanu i czarnego pieprzu?
Jeżeli kelner poleca ci parmezan z owocami morza - wyjdź natychmiast. Takie połączenie jest niedopuszczalne! Ale gdy podaje go z zupą czy makaronem - nie odmawiaj. Obowiązkowa łyżka parmezanu to 50 kcal i 5 g tłuszczu. Z kolei czarny pieprz zawiera chrom potrzebny do kontrolowania cukru we krwi, więc możesz go spokojnie pogryźć.

Amanda Ursell, Adam Furyk

Men's Health
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy