Wieprzowina czy drób?

Wieprzowina, jagnięcina, drób czy wołowina? Każdy z gatunków mięsa ma swoje wady i zalety

Wieprzowina: Mięso świni już nie jest tak tłuste jak dawniej. Wręcz przeciwnie: filet wieprzowy z zawartością około 2 gramów tłuszczu na 100 gramów zalicza się dziś do żywności niskotłuszczowej. Do krótkiego smażenia najlepiej nadają się: polędwica, karkówka i schab. Surowe mięso wieprzowe powinno mienić się różnymi odcieniami różu.

Jagnięcina: Owce są zabijane, zanim dożyją roku. Do tego czasu nie zdążą wytworzyć dużo tłuszczu. Zwierzęta te pasą się zazwyczaj na łąkach i jedzą dużo świeżej trawy, dlatego ich mięso jest bogate w zdrowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Udziec jagnięcy można upiec w piekarniku. Kotlety z jagnięciny nadają się z kolei do smażenia lub grillowania. Surowa jagnięcina powinna mieć różową barwę.

Reklama

Drób: Niezależnie od tego, czy na naszym talerzu ląduje kurczak, kaczka czy indyk, będzie to najchudsze mięso, bo drób właśnie tym się charakteryzuje. Ale - uwaga - jest chude tylko bez skóry. To pod nią bowiem znajduje się tkanka tłuszczowa. Dlatego pieczony kurczak nie będzie dobrym wyborem dla osób dbających o linię. Zdecydowanie mniej tłusty jest filet z piersi kurczaka - zawiera 1-7 proc. tłuszczu. Drób, podobnie jak inne rodzaje mięsa, jest źródłem białka i witamin, ale zawiera nieco mniej żelaza. Surowy drób powinien być równomiernie jasnoróżowy.

Wołowina: Wołowina, a w szczególności drogi filet, uchodzi za najlepsze mięso. Do krótkiego smażenia nadaje się też polędwica. Po uboju wołowina musi dojrzewać w chłodni nawet do czterech tygodni, aby nie była łykowata. Dobre mięso ma barwę czerwoną lub ciemnoczerwoną i jest poprzeplatane delikatnymi włóknami. Mięso cielęce jest wyjątkowo delikatne i miękkie. Najlepiej wybierać kawałki o czerwonawym zabarwieniu - białe mięso zawiera mniej żelaza.

Swiat konsumenta
Dowiedz się więcej na temat: mięso
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy