Nie musisz biegać maratonów, wystarczy, że... postoisz

Wystarczy stać przez trzy godziny, aby poprawić krążenie i ogólny stan zdrowia - przekonuje konsultant medycyny sportowej, dr Mike Loosemore. Ekspert podkreśla, że niewielkie zmiany mają istotny wpływ na zdrowie.

"Wstań" - to zdaniem specjalisty dr Mike'a Loosemore'a najlepszy sposób na poprawę zdrowia dla leniwych. Ekspert przyznaje, że ta prosta czynność w perspektywie dłuższego czasu, daje efekty porównywalne do przebiegnięcia maratonu.

Specjalista jest zwolennikiem metody małych kroków i zapewnia, że nawet niewielki wysiłek fizyczny może w widoczny sposób poprawić ogólny stan zdrowia. Tym bardziej, że statystyki pokazują, iż większość z nas prowadzi siedzący tryb życia.

- Ludzie muszą być aktywni fizycznie. I mówiąc to nie mam na myśli godziny na siłowni lub kilometrów przebiegniętych w parku. Najważniejsze to unikanie siedzącego trybu życia, które jest zmorą dzisiejszych czasów. Większość z nas spędza godziny przed komputerem, w samochodzie lub w domu przed telewizorem.

Reklama

- Istnieją znaczące dowody naukowe na to, że prosta czynność jak wstanie od biurka czy podniesienie się z kanapy ma istotny wpływ na nasze zdrowie- - podkreśla dr Mike Loosemore z Angielskiego Instytutu Sportu w Sheffield.

Nawet ćwiczenia o niskim poziomie intensywności mogą zmniejszyć ryzyko zachorowania na choroby serca nawet o 40 proc. Co więcej, osoby aktywne są bardziej wydajne i szczęśliwsze. Aktywność fizyczna może działać jak panaceum na wiele dolegliwości w tym także depresję.

- Każda inicjatywa, wejście po schodach czy nawet wstanie od biurka, albo ruszenie się z kanapy, to istotny krok w stronę zdrowia - dodaje ekspert.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: maraton | odchudzanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy