Idzie wiosna, czas na detoks

Wiosenne porządki są nie tylko dla pań. Podreperuj swoje nadwozie, podwozie, rurę wydechową i karoserię...

Wyobraź sobie, że twoje ciało jest jak miasto po zimie. Szare i zmęczone. Weź się za porządki. Wystarczy tydzień i będziesz jak nowy. To miasto-ciało po zimie nosi wyraźne ślady zużycia. Tu dziura w jezdni, tam odpadający tynk, gdzieś indziej psujące widok na park śmieci - jeszcze po jesiennym festynie.

Najwyższa pora posprzątać i sprawić, by zapyziałe przedmieścia znowu zaczęły przypominać zadbany kurort w północnych Alpach. Wiadomo, że miejski budżet nie jest z gumy, więc zawsze trzeba dokonywać wyborów między remontem bieżącym a generalnym. Wydanie wszystkich pieniędzy na sprzątanie byłoby nierozsądne, bo wygląd, choć ważny, nie jest przecież absolutnie najważniejszy. Bilet na mecz też kosztuje, a piwo - po ostatnich podwyżkach cen chmielu - również raczej nie stanieje.

Reklama

Dlatego w każdym punkcie podajemy dwie wersje. Plan minimum, czyli wersję ekonomiczną, i plan maksimum, czyli wersję - nazwijmy to - full wypas. Sam oceń, które części twojego "ja" wymagają remontu kapitalnego, a które wystarczy tylko z grubsza odświeżyć, i wybierz z zestawu to, co dla ciebie najlepsze. Nie pękaj, nie bój się, że ktoś cię oskarży, że jesteś niemęski. Zarośnięty, pachnący lasem i męską szatnią drwal przestał już być wzorcem męskości. Męskość najlepiej udowadnia się w boju, czyli np. w pracy, albo gdy jesteś świadkiem wypadku.

Ostatecznie, możesz się wykazać w sypialni, a jeśli zrealizujesz nasz plan odnawiania ciała i duszy (no, powiedzmy - umysłu), będzie ci znacznie łatwiej zaprowadzić tam tę dziewczynę, na którą masz ochotę już od miesiąca. Oto harmonogram prac twojego osobistego Męskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.

OCZYSZCZANIE JELITA

PLAN MINIMUM: Włóż dziś wieczorem do szklanki ze zsiadłym mlekiem dziesięć suszonych śliwek. Nie chowaj do lodówki, tylko zostaw w temperaturze pokojowej. Rano, zanim jeszcze wypijesz pierwszą kawę, wypij mleko, a śliwki zjedz. Rób tak przez 10 dni, a zobaczysz, że poczujesz się lżejszy.

PLAN MAKSIMUM: Jeśli masz często problemy z zaparciami albo z gazami, poszukaj w swoim mieście gabinetu, w którym robią hydrokolonoterapię. To zabieg z grubsza przypominający lewatywę, czyli płukanie wodą jelita grubego. Lekarze mają podzielone zdanie na temat właściwości leczniczych tej terapii, jednak jedno jest pewne - wychodzisz po tym lżejszy i czujesz się o wiele czystszy.

OCZYSZCZANIE PROSTATY

PLAN MINIMUM: Uprawiaj obowiązkową masturbację w poniedziałki, wtorki, środy, czwartki i piątki. W weekendy - jak chcesz. Jak wyliczyli badacze z Australii, istnieje wyraźna korelacja między ilością wytrysków a ryzykiem zachorowania na nowotwór prostaty.

Australijczycy przebadali kilka tysięcy mężczyzn i okazało się, że ci, którzy w okolicach 20. roku życia mieli co najmniej pięć wytrysków w ciągu tygodnia, aż o 30 proc. rzadziej mieli kłopoty z prostatą, niż ci, którzy ejakulowali rzadziej. A zatem, dodzieła.

PLAN MAKSIMUM: To samo, co wyżej, czyli seks pięć razy w tygodniu, jednak nie samodzielny, a z kobietą. We dwoje jest równie skuteczny, a znacznie przyjemniejszy.

OCZYSZCZANIE SUMIENIA

PLAN MINIMUM: Podstawowym elementem oczyszczania sumienia jest uświadomienie sobie swoich win, czyli mówiąc krótko - rachunek sumienia. Usiądź sobie wygodnie któregoś wieczoru, zrób sobie coś do picia i spokojnie przeanalizuj swoje dotychczasowe życie pod kątem ludzi, którym wyrządziłeś krzywdę. Nawet jeśli uważasz się za dobrego człowieka i starasz się nie robić nikomu krzywdy, jak się dobrze zastanowisz, na pewno znajdziesz kogoś, kto przez Ciebie cierpiał. Już samo uświadomienie sobie swoich win pomoże ci, bo będziesz wiedział, jakich zachowań i jakich słów unikać w przyszłości.

PLAN MAKSIMUM: To właściwie drugi etap rachunku sumienia - po prostu przeproś tego kogoś, komu wyrządziłeś krzywdę. Akt przeproszenia, jeżeli są to przeprosiny szczere, przynosi ulgę. Pamiętaj jednak, żeby nie liczyć na natychmiastowe wybaczenie, bo to może być źródłem rozczarowania - czasami przeprosiny nie wystarczą, żeby wybaczyć. Ty przeprosić.

Jeżeli osoba, którą chcesz przeprosić, nie chce mieć z tobą do czynienia albo np. już nie żyje - napisz do niej list, którego nawet nie musisz wysyłać. To również przynosi ulgę. Najwyższym stopniem wtajemniczenia jest zadośćuczynienie. Jeśli wiesz, w jaki sposób mógłbyś naprawić szkody, które wyrządziłeś - chociaż nie zawsze się da - zrób to.

Im prędzej, tym lepiej. Poczujesz ulgę i w końcu nie będziesz musiał nikogo unikać.

OCZYSZCZANIE SKÓRY

PLAN MINIMUM: Odwiedź saunę. Wysoka temperatura powoduje, że się pocisz, a wraz z potem oczyszczasz skórę i cały organizm ze zbędnych toksyn. Sauna poprawia krążenie krwi w skórze, a zatem sprawia, że skóra jest lepiej odżywiona. A po saunie - peeling gruboziarnisty.

Tak, tak, chociaż słowo peeling kojarzy ci się tylko z tym słoiczkiem, który twoja dziewczyna trzyma pod prysznicem, to wcale nie jest to zabieg zarezerwowany dla kobiet.

Tak naprawdę słynna pasta BHP, używana przez mechaników samochodowych, to w gruncie rzeczy też peeling. Peeling usuwa martwy naskórek, zamyka pory i sprawia, że skóra lepiej oddycha. Twoje kolana i łokcie przestaną przypominać papier ścierny, a skóra zrobi się delikatniejsza. Na próbę możesz podwędzić peeling dziewczynie, ale docelowo kup własny preparat. Albo się złóżcie i kupcie wspólny. Instrukcji szukaj na opakowaniu.

PLAN MAKSIMUM: Jeżeli masz szorstką skórę z tendencjami do tworzenia się zaskórników, wyraźnie suchą albo pokrytą bliznami (np. po ospie, bo chyba nie po zębach tygrysów?), zgłoś się do dermatologa estetycznego i zapytaj o tzw. głębokie złuszczanie naskórka. Ten zabieg, a zazwyczaj seria 4 zabiegów w odstępach dwutygodniowych, jest dokładniejszy i sięga głębiej niż zwykły peeling, docierając do głębszych warstw naskórka. Dodatkową zaletą odwiedzin u dermatologa jest to, że powie ci dokładnie, jaki masz rodzaj skóry i jakich kosmetyków powinieneś używać. No i po głębokim oczyszczaniu skuteczność kosmetyków jest większa - po prostu wszystkie zawarte w nich składniki nie zatrzymują się na naskórku, tylko wchłaniają się wgłąb skóry.

OCZYSZCZANIE PACH

PLAN MINIMUM: Unikaj kawy, ostrych przypraw, bo one zwiększają wydzielanie potu, ogól włosy pod pachami i używaj antyperspirantów renomowanych firm.

PLAN MAKSIMUM: Jeżeli plan minimum nie pomaga - zgłoś się do dermatologa. Ostatnią deską ratunku jest ostrzyknięcie usianych gruczołami potowymi miejsc botoksem. Przez kilka miesięcy będziesz miał spokój.

OCZYSZCZANIE SKÓRY TWARZY

PLAN MINIMUM: Zanim zabierzesz się za delikatną skórę twarzy, naucz się robić peeling ciała - lepiej poćwiczyć na mniej wrażliwych iwidocznych elementach karoserii niż maska. Pamiętaj, że peeling do twarzy to nie to samo, co do ciała - nie pomyl się. Jeżeli masz na twarzy popękane naczynka krwionośne - kup peeling enzymatyczny.

PLAN MAKSIMUM: Mikrodermabrazja, czyli zabieg mechanicznego usuwania martwego naskórka, który możesz wykonać w większości gabinetów kosmetycznych. My polecamy jednak lekarzy dermatologów - ceny są zbliżone (ok. 200 złotych), a pewność, że uzyskasz naprawdę fachową poradę - większa.

OCZYSZCZANIE MYŚLI

PLAN MINIMUM: Posprzątaj. Dosłownie. Wyrzuć stare ciuchy, w których nie mieścisz się już od kilku lat, ale ciągle łudzisz się, że kiedyś jeszcze wrócisz do sylwetki z liceum. Książki, których nigdy już nie przeczytasz, oddaj do biblioteki, stary wzmacniacz lampowy też wystaw na śmietnik... Zrób więcej przestrzeni wokół siebie. W pracy uprzątnij biurko i zrób listę spraw do załatwienia. Te, których nie udało ci się załatwić od miesięcy, załatw od razu albo po prostu o nich zapomnij. Najprawdopodobniej nie są tak ważne, skoro dało się żyć bez nich. Takie usunięcie blokujących elementów uwolni twój umysł, doda energii i pozwoli Ci lepiej skoncentrować się na bieżących problemach do rozwiązania.

PLAN MAKSIMUM: Kiedy czujesz, że masz wszystkiego dość i że stajesz się coraz bardziej zgryźliwy, musisz pozbyć się złych emocji, takich jak gniew, zazdrość, próżność... Gdy już cię dopadną, trudno je odegnać, zwłaszcza jeśli obiekty budzące te emocje, miejsca i przedmioty, które się kojarzą, są stale wokół ciebie. Jedyne wyjście - wyjechać. Bez rodziny, bez dziewczyny, bez kumpli. Sam. Najlepiej wtakie miejsce, gdzie nie będziesz spotykał innych ludzi, którzy mogliby podzielić się z tobą swoimi problemami, które siłą rzeczy będziesz postrzegał przez pryzmat własnych.

Trzy dni samotności to jest to, czego mężczyzna potrzebuje przynajmniej raz w roku, żeby złapać dystans.

OCZYSZCZANIE PORÓW

PLAN MINIMUM: Kup plastry do oczyszczania porów. Naklejasz je na nos, trzymasz chwilę, po czym odklejasz, wyciągając z porów zalegający tam łój. Są niedrogie, a czyszczą szybko i w miarę dokładnie.

PLAN MAKSIMUM:Jeżeli plastry nie pomagają, nie wstydź się i odwiedź kosmetyczkę. Zabieg oczyszczania twarzy, w tym nosa, trwa mniej więcej pół godziny i jest całkiem przyjemny ? w końcu kiedy ostatnio jakaś kobieta skupiała się na twojej twarzy tak długo? No i możesz iść do takiej kosmetyczki, która nie tylko jest dobra w swoim fachu, ale i atrakcyjna.

Wtedy jest jeszcze przyjemniej.

OCZYSZCZANIE ZĘBÓW

PLAN MINIMUM: Przy następnej wizycie u dentysty poproś o usunięcie kamienia nazębnego. Wybierz zabieg ultradźwiękami, bo mechaniczne zdzieranie nie jest przyjemne.

PLAN MAKSIMUM: Oczyszczone z kamienia i wyleczone zęby możesz wybielić, zwłaszcza jeśli ich naturalny kolor jest żółtawy. Zamiast szukać past do samodzielnego wybielania, idź do dentysty. W gabinecie wybielą ci naprawdę i dobiorą najlepszą dla ciebie metodę.

Piotr Pflegel

Men's Health
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy