Głód czy zajadanie emocji?

Jeśli rozpoznasz różnicę między głodem, a zajadaniem emocji, jesteś na najlepszej drodze do osiągnięcia wymarzonej sylwetki - twierdzi terapeutka Jacqueline Hurst. Specjalistka zachęca do świadomego i rozważnego jedzenia.

- Jeśli spożywamy posiłki tylko wtedy, kiedy odczuwamy fizyczne głód, jest niemal niemożliwe, abyśmy przybrali na wadze. Jeśli już borykamy się z problemem nadwagi, to rozpoznawanie prawdziwego głodu i zaspokajanie tylko jego, może spowodować spadek masy ciała - tłumaczy terapeutka Jacqueline Hurst. 

Hurst podkreśla, że sięgając po przekąskę albo kolejny posiłek, nie kierujemy się głodem, a niczym nieuzasadnioną chęcią przekąszenia czegoś. Dlatego też terapeutka zachęca do świadomego i rozważnego jedzenia.

- Musimy wsłuchać się w nasze ciało. Sięgajmy po jedzenie nie wówczas, kiedy podpowiada to nam nasza głowa albo emocje, a wtedy, gdy nakazuje nam to nasze ciało - wyjaśnia Jacqueline Hurst.

Reklama

Kiedy czujemy fizyczny głód, po prostu go zaspokajamy i nie odczuwamy dalszej potrzeby jedzenia. W przypadku jedzenia emocjonalnego, czy też zajadania emocji, nigdy nie będziemy odczuwać sytości - dodaje.

Terapeutka przyznaje, że wykształcenie w sobie nawyku podążania za naszym ciałem i odróżniania głodu od łakomstwa, jest bardzo trudne i wymaga wiele dyscypliny oraz cierpliwości.

Mówiąc o tym, Hurst nie ma na myśli restrykcyjnych diet, które jak sama twierdzi stoją w opozycji do naszych potrzeb.

- Dieta wzbudza w nas inne reakcje. Nie uczy nas jak słuchać swojego ciała, a jak z nim walczyć i ignorować jego naturalne potrzeby - podkreśla terapeutka.

Jak w takim razie można rozpoznać to, kiedy dopada nas realny głód, a kiedy górę nad rozsądkiem bierze łakomstwo?

Głód wynikający z emocji nie jest trudny do rozpoznania. Zajadając emocje, albo jedząc z nudy, zwykle nachodzi nas nagła ochota na coś i trudno nam wskazać, kiedy jesteśmy syci.

- O jedzeniu emocjonalnym mówimy wtedy, kiedy się nudzimy, kiedy jesteśmy zestresowaniu, czujemy złość, samotność lub smutek. W takiej sytuacji warto zadać sobie pytanie, czy ochota na jedzenie wynika z głodu. Jeśli nie, musimy podjąć próbę kontrolowania tego uczucia. Pamiętajmy, że jedzenie jest rozwiązaniem tylko wtedy, kiedy zaspokaja głód, nie łagodzi emocji - podsumowuje Jacqueline Hurst.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: jedzenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy