Czerwone wino jednak nie chroni serca?
Część badań świadczących o korzystnym wpływie napojów alkoholowych na zdrowie została sfałszowana - informuje "New Scientist".
Jak wykazało trwające trzy lata dochodzenie przeprowadzone przez władze University of Connecticut, kierujący tamtejszym ośrodkiem badań kardiologicznych prof. Dipak Das winien jest 145 przypadków fałszowania i fabrykowania danych.
Chodzi między innymi o wyniki analizy białek metodą Western blot i manipulacje dotyczące zdjęć dokumentujacych te analizy. Raport, oparty na analizie ponad 100 artykułów liczy niemal 60 tys. stron. Prace profesora publikowało 11 czasopism specjalistycznych - zwykle nie były to wiodące pisma. Podejrzewa się, że współpracownicy profesora też mogą mieć nieczyste sumienie.
Badania Dasa, dotyczące między innymi dobroczynnego działania zawartego w czerwonym winie resweratrolu budziły zainteresowanie opinii publicznej. W roku 2008 ogłosił, że także białe wino oraz piwo poprawiają stan zdrowia szczurów, chroniąc ich serca.
W przypadku resweratrolu Das nie był pierwszym, który stwierdził jego korzystny wpływ na zdrowie. Wielu innych naukowców potwierdziło dobroczynne działanie tej substancji i wydaje się ono dobrze udokumentowane. Prof. David Sinclair z Harvard University, który odkrył, że resweratrol przedłuża życie myszy i muszek owocowych twierdzi, że w ogóle nie słyszał o Dasie .O tym, że badaniami profesora zajęło się US Office of Research Integrity zadecydował anonimowy donos. Autor sugerował, że doszło do fałszowania danych. Motywem działania prof. Dasa mogła być chęć pozyskania możliwie dużych funduszy z rządowych grantów.
PAP - Nauka w Polsce