Wysokie loty!

Bartek Ogłaza zajmuje 9. i 2. miejsce we Włoszech i dostaje przepustkę do Mistrzostw Świata we Freestyle Motocrossie!

Bartek Ogłaza zajmuje 9. i 2. miejsce we Włoszech i dostaje przepustkę do Mistrzostw Świata we Freestyle Motocrossie!

Kolejne rozgrywki z prestiżowej serii NIGHT of the JUMPs 2006 odbyły się tym razem w Turynie, w hali Mazda Palace. Podczas weekendu 6 - 7 maja rywalizowało tam dwunastu dopuszczonych do startu zawodników m.in. z Niemiec, Włoch, Czech, RPA, Szwajcarii i Norwegii.

Polskę reprezentował Bartek Ogłaza (DIVERSE EXTREME TEAM), nasz najlepszy zawodnik we Freestyle Motocrossie. Był to dopiero jego drugi start w międzynarodowych zawodach IFMXF (International Freestyle Motocross Federation), pozwalających na zdobycie punktów do światowego rankingu. Ogłaza tradycyjnie skakał na motocyklu Suzuki RM250, wyposażonym już w profesjonalnie przerobione zawieszenie, specjalną kierownicę i półkę zawieszenia. Miał też do dyspozycji rezerwową maszynę oraz mechanika.

Reklama

Bartek nie musiał uczestniczyć w przed kwalifikacjach. W sobotę wystąpił od razu w konkursie głównym, ale swój przejazd będzie chciał jak najszybciej wymazać z pamięci. Brak doświadczenia na ciasnych, trudnych technicznie arenach odebrał mu pewność siebie i spowodował poważną tremę. W efekcie Ogłaza nie wykonał połowy z zaplanowanych ewolucji i zajął dwunaste miejsce. Podczas kolacji przeprosił towarzyszącą mu ekipę za popełnione błędy i po ich dokładanym przeanalizowaniu obiecał poprawę rezultatu.

W niedzielę Bartek Ogłaza skakał jako pierwszy w konkursie, co dodatkowo zwiększało presję. Jednak perfekcyjnie wykonał swój program, zdobywając uznanie publiczności i sędziów. Oklaskiwali go również organizatorzy z IFMXF. Nasz reprezentant zajął 9. miejsce. Pokonał m.in. Włocha, który dwukrotnie wykonał Backflip'a (salto w tył). W przerwie przed finałem Ogłaza został zaproszony do konkursu Highest Air, czyli skoku wzwyż nad poprzeczką. Nigdy wcześniej nie brał udziału w takich zawodach. Debiut wypadł fantastycznie! Bartek pokonał Jimmiego Verburgha, legendę europejskiego Freestyle Motocrossu. Skoczył 7,60 m i zajął drugie miejsce. Przegrał zaledwie o 20 cm z Liborem Podmolem z Czech, liderem dyscypliny Highest Air.

Po zakończeniu NIGHT of the JUMPs w Turynie zadowolony z występu Bartek Ogłaza powiedział: "Sobotę uważam za katastrofę, w niedzielę pokazałem na co mnie stać. Tor okazał się naprawdę trudny. Najdłuższy skok liczył 22 m odległości, ale problem w tym, że nie było miejsca na rozpęd. Najmniejsze zawahanie kończyło się niedolotem. Tak znakomity zawodnik jak Mat Rebeaud, lider rankingu IFMXF, podczas treningu wbił się w nasyp po zbyt krótkim locie. Siła uderzenia wyrwała element z jego motocykla."

"Spodobał mi się konkurs skoku nad poprzeczką, potrenuję i mam zamiar powalczyć na następnych zawodach. Dostałem zaproszenie na dwie jesienne imprezy IFMXF w Niemczech, które wcześniej były zarezerwowane tylko dla najlepszych. Zostałem również dopuszczony do startu w pełnym cyklu Mistrzostw Świata! Chciałbym serdecznie podziękować firmom POLand POSITION i Red Bull Polska za szczególny wkład w mój start w Turynie. Oczywiście nie byłoby mnie tam bez DIVERSE EXTREME TEAM. Dzięki i do zobaczenia w powietrzu!".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Polskie Linie Lotnicze LOT | W.E. | loty | bartek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy