Rafting

Na swojej drodze napotykamy liczne przeszkody w postaci wynurzających się spod bujnej piany skał, zwalonych drzew, itp. Zmieniający się nurt, raz przyspieszający, to znów spokojny, dostarcza dużych emocji.

Sport prawie ekstremalny

Raftng w zasadzie jest sportem ekstremalnym, ale można go uprawiać na rzekach o różnym stopniu trudności, co daje w zasadzie każdemu możliwość spróbowania swoich sił na tym polu.

Sport ten jest zazwyczaj uprawiany w grupie i właśnie na pracy całego zespołu opiera się sukces, jakim jest pokonanie żywiołu i oczywiście moc niesamowitych przeżyć. Na przedzie pontonu siedzi kierownik zespołu, który czuwa nad bezpiecznym przepłynięciem i wydaje komendy, którym pozostali powinni się bezwzględnie podporządkować. Członkowie załogi są jakby siłą napędową, a szef sterem. Załoga musi być zgrana i ufać swojemu kapitanowi. Czasami sytuacja zmusza do podejmowania natychmiastowych decyzji, które czasem mogą się nawet wydawać absurdalne, ale pamiętajmy, że on - kapitan jest człowiekiem doświadczonym i doskonale wie, co robi. Wspólne przeżycia i wzajemna odpowiedzialność czyni grupę ludzi zgranym zespołem.

Niezastąpiony neopren

Ubiór powinien składać się przede wszystkim z pianki neoprenowej, chroniącej przed niskimi temperaturami, co jest nieuniknione w kontakcie z górską wodą. Ważna jest również kurtka nieprzemakalna z szczelnie zapiętymi rękawami, zabezpieczającymi przed wlewaniem się wody pod kurtkę. Na stopy zakładamy najlepiej skarpety neoprenowe i wiązane buty. Jeśli nie posiadamy pianki, możemy ją ewentualnie zastąpić wygodną odzieżą nieprzemakalną.

Profesjonalny sprzęt - niezbędny przy tej dyscyplinie - stanowi pneumatyczny ponton górski, kamizelki asekuracyjne, pagaje (rodzaj używanych tu wioseł, podobnych do tych stosowanych przy spływach kanu) oraz kask ochronny. Podczas spływów wielodniowych na ponton musimy załadować jeszcze podstawowy sprzęt biwakowy, który dobrze zabezpieczamy i przymocowujemy do pontonu.

Wysiłek ponad miarę

Rafting - zwłaszcza jego ekstremalna forma - wymaga oczywiście umiejętności pływania, jak również dobrej sprawności psychofizycznej. Zdarza się, że czasami musimy mocno wiosłować przez dłuższy czas, bez chwili wytchnienia. Wtedy nie możemy pozwolić sobie na chwilę słabości, bowiem możemy to przypłacić życiem. Trudne warunki, liczne niebezpieczeństwa, czyhające na wzburzonych falach, wymagają od nas dużej odporności psychicznej, jednocześnie pozwalają nam pokonać słabości i stawiać sobie nowe, ambitne wyzwania.

Na początek Dunajec

Najbardziej popularne miejsca do raftingu znajdują się w Austrii, Słowenii i oczywiście - nie mającym sobie równych - Wielkim Kanionie Kolorado. W Polsce chyba jedyną nadającą się do tego rzeką jest Dunajec. Tam też organizowane są spływy i szkolenia. Za naszą południową granicą, możemy spróbować raftingu w Czechach - na Wełtawie i na Słowacji - rzeka Vah. Na Dunajcu sezon trwa od początku maja do końca września.