Pierwszy raz nad Everestem

Grupa skoczków Everest Sky Team jako pierwsza wykonała skoki sponad Mount Everestu.

4 października rano, Angielka Holly Budge została pierwszym człowiekiem, który dokonał tego wyczynu. Jak opisuje to blog skydive-everest.blogspot.com, Holly wyskoczyła z samolotu na wysokości prawie 10 tys. metrów n.p.m. mając pod nogami niesamowity widok na najwyższy szczyt świata. Za nią polecieli: Kanadyjczyk Neil Jones i Nowozelandka Wendy Smith, która miała za zadanie uwiecznić na kamerze wolne spadanie swoich towarzyszy.

Ze względu na rozrzedzone powietrze spadochron Holly był trzy razy większy niż standardowy, a prawidłowe oddychanie zapewniała jej butla tlenowa. - To niesamowite. Widok, którego nie doświadczysz nigdzie indziej na świecie - powiedziała dla Sky News po wylądowaniu na najwyżej położonym lądowisku na świecie w nepalskim Syangboche.

Reklama

Holly skacze od ośmiu lat. Wykonała już ponad 2 tys. skoków. Jest też instruktorem wspinaczki górskiej, co na pewno ułatwiło jej 8-dniowe trudy pieszej wyprawy aklimatyzacyjnej do Syangboche.

Teraz beztroskie skoki sponad Dachu Świata oddają już wszyscy z 32-osobowej grupy skoczków z całego świata, którzy wyprawili się do Nepalu. A Wam zadajemy pytanie będące mottem bloga skoczków: kiedy ostatni raz robiłeś coś po raz pierwszy w życiu?

opr. ML

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: skoki | Mount Everest | pierwszy raz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy