Najwyższy hotel świata zdobyty!

Krystian Herba, rzeszowski trialowiec, pobił rekord Guinessa. Pokonał na rowerze aż 2040 schodów najwyższego na świecie hotelu Rose Rayhaan by Rotana w Dubaju.

Sportowiec zameldował się na dachu budynku po godzinie, 13 minutach i 41 sekundach od startu. Sukces Krystiana zbiegł się z dwuleciem istnienia hotelu, który także jest wpisany do księgi rekordów Guinessa.

Polski Dubaj

Na ostatnim piętrze na Krystiana czekały tłumu dziennikarzy i widzów z Dubaju, nasi rodacy mieszkający w tym mieście a nawet mieszkańcy Rzeszowa, rodzinnego miasta Krystiana. Był również ambasador polski Adam Krzymowski, który nie krył swoje wzruszenia i zadowolenia.

- Dziś Dubaj jest polski. Przerwałem bardzo ważne spotkanie. Musiałem tu być ze swoimi rodakami. Jestem dumny z tego co zrobił Krystian i jego team - powiedział ambasador Krzymowski.

"Szybciej niż myślałem"

Swojego zadowolenia nie krył oczywiście Krystian.

- Nie spodziewałem się aż tak dobrego czasu. Sądziłem, że zajmie mi to 1,5 godziny. Jestem naprawdę szczęśliwy i zachwycony tym, jak zostałem tutaj przyjęty. Chcę podziękować wszystkim za udzielona pomoc - powiedział Herba.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Guinessa | hotel | rekord
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy