Na rowerze w Sochaczewie

Sochaczew nie tylko posiada fajny tor motocrossowy. Od 2 lat w jego bezpośrednim sąsiedztwie chłopaki nieźle wymiatąją na rowerach.

Robią to do tego stopnia dobrze, że odbywają się tam cyklicznie imprezy towarzyskie oraz Mistrzostwa Polski - Heya Super Liga. W ostatnią niedzielę września wybraliśmy się z kamerą i aparatem na bardzo fajną imprezę rowerową.

W rywalizacji 4crossowej wystartowało 20 zawodników. Zdecydowanie najszybszy tego dnia był Remek Oleszkiewicz, który wygrał wszystkie wyścigi, łącznie z finałem. Na drugim miejscu sklasyfikowano Roberta Kuleszę, a na trzecim Maćka Chmiela.

Kolejną konkurencją był Dirt, czyli freestyle w wydaniu rowerowym. Na hopkach mogliśmy zobaczyć przeróżne kombinacje no-footer, no-hander, whip, 360-tki i wielu innych tricków. Zwyciężył Kamil "Koziołek" Kozłowski przed Janem "Elvisem" Kilińskim oraz Adrianem Wójcickim.

Reklama

Rowery ekstremalne to kolejny wątek, który wzorem amerykańskich filmów o motocrossie i freestyle`u pojawi się w II części polskiego filmu MX Chaos.

Luigi Saladini, MotoX.com.pl

MotoX.com.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy