Latające rowery nad Spodkiem: adidas Ride the Sky

Tak niesamowitego projektu związanego ze sportami ekstremalnymi jeszcze w Polsce nie było. Setki ton ziemi, i metalu na placu pod katowickim Spodkiem stworzą efektowny tor rowerowy do dirt jumpingu. 15 czerwca odbędą się na nim najbardziej spektakularne zawody w historii Polski: adidas Ride the Sky.

Czym jest dirt Jumping?
To jeden z najbardziej ekscytujących sportów ekstremalnych na świecie, polegający na wykonywaniu podniebnych ewolucji rowerowych. Służą do tego ogromne skocznie, dzięki którym zawodnicy fruwają na wysokości 2 piętra nad ziemią, wykonując karkołomne akrobacje. Trudno o bardziej spektakularne widowisko!

Miasteczko festiwalowe zostanie otwarte już 14 czerwca. Wtedy odbędą się pierwsze testy toru przygotowanego na zawody, o łącznej długości 120 m. Składa się on ze skoczni zwanej "dropem" oraz dwóch ogromnych, 8 metrowych hop, przy których umieszczone zostaną trzymetrowe wybicia. Tak przygotowana trasa jest gwarancją najbardziej spektakularnego widowiska, jakie miało miejsce w Polsce i gwarantuje, że adidas Ride the Sky będzie imprezą na światowym poziomie.

Reklama

Zawody rozpoczną się 15 czerwca (sobota) o godzinie 13:00, a finał planowany jest na 21:00. Dodatkowo wieczorem, w świetle reflektorów, rozegrany zostanie konkurs na najlepszy trik zawodów - Orginal Source Best Trick. Zmaganiom zawodników z całej Europy będą towarzyszyć koncerty muzyki rockowej. Podsumowaniem karkołomnych ewolucji będzie impreza after party w  legendarnym klubie Oko Miasta.

Impreza adidas Ride The Sky została zaliczona do cyklu FMB World Tour (Puchar Świata kolarstwa grawitacyjnego). Jest to cykl prestiżowych ogólnoświatowych zawodów. Udział w adidas Ride The Sky zapowiedziała czołówka światowej sceny dirt Jumpingu. Pula nagród sięga 40 tysięcy złotych.


materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: rower | sporty ekstremalne | Katowice
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama